Kibice Zawiszy wystąpili przeciwko Osuchowi! Festiwal bluzgów i niewdzięczności w Bydgoszczy

[tag=11396]Radosław Osuch[/tag] nie zamierza tolerować patologicznych zachowań kibiców Zawiszy Bydgoszcz, więc trybuny wystąpiły przeciwko niemu. W czasie meczu z Lechem Poznań fani urządzili festiwal bluzgów.

Źródłem konfliktu są wydarzenia z listopadowego meczu Zawisza - Widzew Łódź, w czasie którego na stadionie im. Zdzisława Krzyszkowiaka doszło do zamieszek i interwencji policji. Kibice niebiesko-czarnych czuli się pokrzywdzeni interwencją służb, natomiast Osuch jej nie potępił i zapowiedział wyplenienie stadionowych chuliganów ze swojego stadionu, co nie spodobało się środowisku kibicowskiego. Ponadto właściciel Zawiszy zamierza zmienić sposób dystrybucji pamiątek na stadionie i obsługi cateringowej, z której korzyści w tym momencie czerpie nie klub, a kibice.

W związku z tym czasie piątkowego meczu 21. kolejki T-Mobile Ekstraklasy z Lechem Poznań trybuny wystąpiły przeciwko Osuchowi, urządzając festiwal bluzgów.

"Osuch pedał, co się sprzedał"
"Osuch! Co? Ty zdrajco!"
"Osuch! Co? Ty k***"!"
"Kto nie skacze, ten z Osuchem"
"Osuch ty cw***, sprzedamy cię do burdelu!"

Między innymi takie przyśpiewki skandowali kibice Zawiszy. Na płocie sektora najzagorzalszych fanów przez całe spotkanie wisiały transparenty o następującej treści: "Zawisza to my, a nie Osuch i psy", "Radek - ty nie jesteś zły - ty jesteś kapuś. Tylko tchórz układa się z policją"

Radosław Osuch na trybunach
Radosław Osuch na trybunach

To był nie tylko festiwal bluzgów, ale też zwykłej niewdzięczności. W jakim miejscu byłby dziś Zawisza, gdyby nie pojawienie Osucha, który od czerwca 2011 roku finansuje klub z prywatnych środków? W dwa lata po tym, jak zainwestował w klub, ten awansował do ekstraklasy, w której nie grał od 1994 roku!

Trzon obecnej drużyny Zawiszy stanowią zawodnicy, który w przeszłości byli klientami Osucha-menedżera, a tych, którzy dziś robią furorę w ekstraklasie, w Zawiszy umieścił Kajetan Osuch, syn właściciela klubu: Andre Micaela, Luisa Carlosa, Herolda Goulona czy Bernardo Vasconcelosa.

Czym Osuch zasłużył sobie na taką niewdzięczność ze strony kibiców? "Zawisza to my" - wywieszają na płocie fani Zawiszy. Tylko jesienią ze względu na ich zachowanie Zawisza stracił setki tysięcy złotych, kiedy w czasie meczów z Cracovią i Legią Warszawa odpalili środki pirotechniczne, co stanowi naruszenie przepisów, w związku z czym wojewoda kujawsko-pomorska była zmuszona do zamknięcia jednego z sektorów na dwa mecze.

Z kolei po wspomnianym na wstępie spotkaniu z Widzewem mecz z Piastem Gliwice został zamknięty w całości. A jakby tego było mało, to w połowie października kibice Zawiszy zwrócili się do klubu z prośbą o... obniżenie cen biletów!

Źródło artykułu: