Poniedziałek w Serie A: Hamsyk nie chce grać w Interze, Vieira kontuzjowany

Marek Hamsyk nie ma zamiaru zamienić SSC Napoli na Inter Mediolan, Patrick Vieira nie rozumie jak doszło do tego, że po raz kolejny nabawił się kontuzji, Delio Rossi marzy o wywalczeniu tytułu mistrzowskiego, a Bruno Conti chce, aby AS Roma się przełamała w konfrontacji z Interem Mediolan.

Hamsyk nie chce wzmocnić Interu

Nie od dziś mówi się o tym, że Markiem Hamsykiem jest zainteresowana drużyna Interu Mediolan. Sam Słowak jednak nie jest zainteresowany możliwością gry dla aktualnych mistrzów Włoch co oznacza, że swoją przyszłość najprawdopodobniej ma zamiar związać z SSC Napoli.

- Tak, czytałem o zainteresowaniu Interu moją osobą, ale nikt się ze mną nie kontaktował, a poza tym nie jestem zainteresowany zmianą otoczenia - stwierdził.

- W Neapolu jestem szczęśliwy. Znakomicie się tutaj czuję, klub ma spore ambicje, a ja naprawdę nie mam zamiaru niczego zmieniać. Nie chcę szukać nowego pracodawcy. Zwycięstwa z Napoli smakują tak samo, jak zwycięstwa z innymi klubami - dodał.

W tym momencie Niebiescy z jedenastoma punktami na koncie zajmują szóste miejsce we włoskiej Serie A i do lidera tracą dwa punkty.

Vieira nic nie rozumie

Patrick Vieira nie potrafi zrozumieć, jak doszło do tego, że podczas treningu nabawił się kolejnej kontuzji. Wydawało się, że pomocnik Interu Mediolan i reprezentacji Francji problemy zdrowotne ma już za sobą, a tymczasem po raz kolejny będzie musiał odpoczywać od futbolu.

- Poczułem ból w pięcie. Wydawało mi się, że otrzymałem jakiś cios, tyle tylko, że wówczas nikogo obok mnie nie było - stwierdził.

Okazuje się, że uraz nie jest poważny, ale pomimo to Vieirę na pewno czeka krótki odpoczynek od futbolu. - Cieszę się, że to nic poważnego, ale szczerze, to nawet nie wiem co się stało. Ostatnio dobrze się czułem i wydawało mi się, że jestem w dobrej kondycji fizycznej - dodał.

Delio Rossi po cichu marzy o Scudetto

Rzymskie Lazio znakomicie rozpoczęło sezon we włoskiej Serie A. Biancocelesti po sześciu kolejkach Serie A z trzynastoma punktami na koncie wraz z Interem Mediolan i Udinese Calcio przewodzą ligowej stawce. Trener rzymian - Delio Rossi nie chce na razie rozmawiać na temat szans na zdobycie scudetto w tym sezonie. Jego zdaniem jest na to zdecydowanie za wcześnie.

- Jeżeli powiedziałbym, że spodziewałem się tak dobrego początku, wyszedłbym na zarozumialca. Gdybym powiedział, że nie, byłbym fałszywie skromny. Na pewno wiem, że wykonaliśmy dobrą pracę w okresie przygotowawczym. Powiedzmy, że jesteśmy na dobrej drodze - stwierdził trener.

Delio Rossi zdaje sobie sprawę z tego, że rywalizacja w Serie A jest ogromna. Do tej pory faworyci głównie zawodzą, ale on wie, że w każdej chwili rywale mogą się obudzić. - W lidze są cztery zespoły od nas silniejsze, a może nawet i pięć: Inter, Roma, Milan, Juventus, Fiorentina. Lazio, Napoli i Palermo to druga grupa. Kiedy mówię o właściwej drodze, mam na myśli taką, która doprowadzi Lazio na należne mu miejsce we włoskiej piłce - wyjaśnił szkoleniowiec.

Szkoleniowiec Lazio po cichu marzy o zdobyciu tytułu mistrzowskiego. Na razie jednak twardo stąpa po ziemi, bo dobry początek sezonu, niekoniecznie musi oznaczać równie dobry koniec. - Jeżeli w marcu nasza pozycja w tabeli będzie taka, jak teraz lub podobna, wówczas będę mógł powiedzieć, że i my liczymy się w walce o scudetto. Moim zdaniem tak naprawdę tytuł mistrzowski wygrywa się na wiosnę. Jeżeli zespół w marcu nadal osiąga dobre wyniki, wówczas masz dowód na to, że praca została dobrze wykonana - zakończył.

Jose Mourinho: Nie miałem problemu z Mutu

Szkoleniowiec Interu Mediolan - Jose Mourinho wrócił pamięcią do okresu spędzonego w Chelsea Londyn, w której miał okazję pracować z Rumunem Adrianem Mutu. Portugalczyk zapewnił, że napastnik znalazł się w trudnej sytuacji z własnej winy.

- Nie jestem winny temu, co się stało. Mutu sam sobie wyrządził krzywdę. Żeby było jasne, to nie ja wysłałem go na kontrolę antydopingową. Chelsea na to nalegała. Tego typu testy są przeprowadzane we wszystkich drużynach i służą do wykrywania zakazanych substancji, a także do sprawdzania, czy piłkarze nie nadużywają alkoholu - powiedział Mourinho.

Po wspomnianej kontroli w organizmie zawodnika wykryto ślady kokainy. Zawodnik (obecnie Fiorentiny) został zdyskwalifikowany na długi okres czasu i stracił pracę w Chelsea. Teraz musi zapłacić temu klubowi odszkodowanie w wysokości 17 milionów euro.

- Ja nie mam nic do Mutu. Szanuję go - zapewnił Mourinho. - W Anglii miał problemy nie z Mourinho, ale z Chelsea. Popełnił błąd, ale jest wielkim zawodnikiem i naprawił błędy z przeszłości. Cieszę się, że przezwyciężył ten trudny moment. Adrian ma jeszcze sporo do powiedzenia w świecie futbolu. Musi zapłacić 17 milionów euro? To naprawdę sporo - dodał szkoleniowiec Interu.

Bruno Conti: Liczymy na przełamanie

W szeregach AS Romy mają nadzieję, że spotkanie ligowe z Interem Mediolan będzie punktem zwrotnym w poczynaniach zespołu. Ewentualne zwycięstwo nad mistrzami Włoch ma być początkiem lepszego jutra dla Giallorossich.

- Roma gra z Interem o przełamanie. Jeżeli w niedzielę wygramy, wszystko się zmieni. Najgorsze już za nami. Rozpoczęliśmy źle ten sezon głównie z powodu licznych kontuzji, ale podsumowania robi się na samym końcu. Mamy jeszcze czas - powiedział Bruno Conti.

- Jestem przekonany, że udowodnimy, kim jesteśmy, a jesteśmy zgraną i silną grupą, która ma ogromny apetyt wziąć rewanż za wszystko - dodał działacz klubu.

Spotkanie Romy z Interem będzie hitem 7. kolejki rozgrywek włoskiej Serie A.

Yaya Toure chce grać w Juventusie

Pomocnik FC Barcelony - Yaya Toure oznajmił, że z wielką chęcią przeniósłby się do włoskiej Serie A, a konkretnie do Juventusu Turyn. Do transferu może dojść już podczas zimowego okienka transferowego. Piłkarz nie jest zadowolony ze swojej sytuacji w klubie.

Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej chce jak najszybciej opuścić Barcelonę i przenieść się do Turynu. Bianconeri już podczas letniego okienka transferowego wyrażali zainteresowanie zawodnikiem, jednak ten pozostał w Hiszpanii. Toure jest jednak niezadowolony ze swojej pozycji w zespole oraz przesiadywania na ławce rezerwowych. W związku z tym piłkarz chce opuścić Barcę.

- Chciałbym grać w Juventusie. To dla mnie spora okazja, nawet jeśli przegapię rozgrywki Ligi Mistrzów. Jest to szansa, której nie mogę przegapić, gdyż może się już nie zdarzyć. W ciągu miesiąca, góra półtora będę wiedział jaka jest moja sytuacja w Barcelonie i co dalej robić - powiedział.

Komentarze (0)