Drużyna Marcin Dorna punktualnie o godzinie 18:00 rozpoczęła zajęcia na stadionie krakowskiego Hutnika. Do dyspozycji selekcjonera było tylko 11 zawodników z pola Michał Chrapek, Dominik Furman i Michał Żyro, którzy wczoraj wystąpili w szlagierze 11. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Wisła Kraków - Legia Warszawa, mieli tylko rozruch. Z kolei opiekun bramkarzy Józef Młynarczyk trenował tylko z Tomaszem Ptakiem.
Na treningu brakowało Jakuba Szumskiego, powołanego awaryjnie w miejsce kontuzjowanego Mateusza Lewandowskiego Daniela Dziwniela, Rafała Janickiego, Adama Pazio , Jana Pawłowskiego i Bartłomieja Pawłowskiego.
- Jak wiadomo Kuba Szumski i Daniel Dziwniel mieli dzisiaj spotkanie ligowe, Rafał Janicki oraz Adam Pazio grali wczoraj i we wtorek powinni już z nami normalnie trenować. Podobnie jak Janek Pawłowski, który załatwiał sprawy organizacyjne i Bartek Pawłowski - mówi dla SportoweFakty.pl trener Dorna.
Z kolei kontuzja wykluczyła z udziału w zgrupowaniu Kacpra Przybyłkę. W tej chwili jedynym nominalnym napastnikiem w kadrze jest tylko Piotr Parzyszek, bowiem Arkadiusz Milik został powołany do pierwszej reprezentacji. - Dzisiaj zapadła ostateczna decyzja sztabów medycznych klubu i reprezentacji w sprawie Kacpra. W jego miejsce zostanie dowołany kolejny zawodnik, napastnik. Czekam na informację z U-20 i wieczorem podejmiemy decyzję - tłumaczy selekcjoner.
Naturalnym wyborem mógłby być Mariusz Stępiński, który był na ostatnim zgrupowaniu "młodzieżówki". - Nie będzie to Mariusz. Jesteśmy w kontakcie i Mariusz był na takiej liście rezerwowej, ale to nie jego dowołamy - mówi Dorna.
W grę wchodzą zatem - z zawodników powołanych do U-20 na mecz ze Szwajcarią - Patryk Mikita z Legii Warszawa, Martin Kobylański z Werderu Brema i Łukasz Zwoliński z Górnika Łęczna. Pierwszy jednak ostatnio był chory i z tego powodu nie wystąpił w meczu z Wisłą.