Koledzy, zarząd ani kibice nie są w stanie namówić Victora Valdesa na przedłużenie kontraktu, a z klubem pożegna się również jego dotychczasowy zastępca - Jose Manuel Pinto. W przyszłym sezonie na Camp Nou na pewno zobaczymy nowego golkipera, być może będzie to rosły Anglik z Celtiku Glasgow?
Fraser Forster nigdy nie przedostał się do ścisłego topu europejskich bramkarzy. Przez sześć lat był zawodnikiem Newcastle United, w barwach którego nawet nie zadebiutował i praktycznie co okienko był wypożyczany do innego zespołu. W końcu, w 2010 roku trafił do Szkocji, gdzie od razu został golkiperem numer jeden. Dwa lata później podpisał już definitywny kontrakt z The Bhoys i zaliczył już dwa bardzo dobre mecze przeciwko FC Barcelonie.
W poprzednim sezonie na Celtic Park gospodarze niespodziewanie wygrali z faworytem 2:1, a mierzący 201 cm Forster popisał się kilkoma udanymi interwencjami. W ostatni wtorek jego ekipa już poległa 0:1 z Dumą Katalonii, a Anglik w końcowych minutach kilkukrotnie w niewiarygodnych okolicznościach bronił strzały Alexisa Sancheza czy Neymara. Czy te występy dadzą mu angaż w Dumie Katalonii?
Forster wyceniany jest na 10 mln euro, a wśród zainteresowanych wymienia się również prowadzącego Chelsea Londyn, Jose Mourinho. Na chwilę obecną bramkarz Celtiku jest trzecim kandydatem do zastąpienia Valdesa. Pozostali to rodacy trenera Gerardo Martino - Geronimo Rulli (Estudiantes de La Plata) i Nahuel Guzman (Nevells Old Boys).
Fantastyczne parady Forstera w ostatnim meczu z Barcą: