Zgrzyt podczas prezentacji Goetzego
We wtorek Bayern Monachium oficjalnie zaprezentował Mario Goetzego, ale media bardziej od słów piłkarza zainteresował jego ubiór. 21-latek przybył na konferencję prasową w koszulce z logo Nike, podczas gdy jednym z głównych sponsorów mistrza Niemiec jest Adidas.
- Obrazki z konferencji negatywnie nas zaskoczyły. Kontrakt zawarty pomiędzy stronami nie pozwala na takie sytuacje, dlatego skontaktowaliśmy się już z klubem - poinformował przedstawiciel sponsora. - Wszystko spowodował pośpiech przy organizacji wydarzenia. Taka sytuacja więcej się już nie powtórzy - zapewnił rzecznik FCB, Markus Hoerwick.
Warto dodać, że wpadkę zaliczył także inny prezentowany zawodnik, Jan Kirchhoff, który założył koszulkę z napisem "Go Like Hell", czyli sloganem Nike.
Sammer chwali Gomeza
Transfer Mario Gomeza wciąż nie został sfinalizowany i nie jest wykluczone, że piłkarz w czwartek uda się z resztą zespołu na obóz przygotowawczy do Trentino. Napastnika, który choć nie ma przyszłości w Bayernie rozpoczął treningi przed nowym sezonem z drużyną Josepa Guardioli, komplementuje Matthias Sammer.
[i]
- Chcę podkreślić, że Mario postępuje wobec Bayernu absolutnie poprawnie i bardzo sumiennie trenuje. Ze strony klubu nie zasłużył on nawet na najmniejszą krytykę[/i] - mówi dyrektor sportowy. - Na chwilę obecną Gomez jest zawodnikiem naszego klubu, dlatego pojedzie na zgrupowanie. To po prostu profesjonalne podejście - dodaje Sammer.
Problemy finansowe hamburczyków
Czy to koniec wzmocnień Hamburgera SV? Po pozyskaniu Jacquesa Zouy i Johana Djourou zespół Thorstena Finka mieli wzmocnić Lasse Sobiech oraz Roque Santa Cruz, ale na przeszkodzie mogą stanąć kwestie finansowe. - Żeby pozyskać kolejnych zawodników, najpierw musimy sprzedać innych - oznajmił prezydent klubu Carl-Edgar Jarchow.
HSV od wielu tygodni bezskutecznie usiłuje pozbyć się takich graczy jak Marcus Berg, Robert Tesche, Gojko Kacar, Michael Mancienne, Paul Scharner i Slobodan Rajković.
Kiyotake trafi do Anglii? Pogatetz ma być nowym liderem
FC Nuernberg może stracić swojego asa - Hiroshi Kiyotake znalazł się na celowniku Aston Villi, która zaproponowała za niego około 10 mln euro! Dyrektor sportowy bawarskiego klubu Martin Bader oznajmił, że ofertę odrzucono, ale niewykluczone, że zostanie ona ponowiona (niektóre serwisy sugerują, że Japończyk ma w kontrakcie zapisaną klauzulę odstępnego).
Do zespołu Michaela Wiesingera przybył już natomiast Emanuel Pogatetz. Działacze chcą, by 30-letni Austriak, który zastąpi Timma Klosego na środku obrony, stał się wiodącym zawodnikiem, przejmując obowiązki sprzedanego do Club Brugge Timmy'ego Simonsa. - Chcieliśmy pozyskać właśnie kogoś takiego jak on. Wierzymy, że od początku będzie odgrywał kluczową rolę - przyznał trener Norymbergi.
Delpierre zasili Eintracht? Bendtner za drogi?
Kandydatem do wzmocnienia defensywy Eintrachtu Frankfurt jest Matthieu Delpierre. 32-latek ma jeszcze roczny kontrakt z 1899 Hoffenheim, ale został wystawiony na listę transferową. Francuskiego stopera świetnie zna z okresu spędzonego w VfB Stuttgart trener Armin Veh.
Niepewne jest przybycie na Commerzbank-Arena Nicklasa Bendtnera. Według europejskiej prasy Duńczyk niemal na pewno zasili Eintracht, ale prezydent Heribert Bruchhagen stwierdził, że żądania finansowe napastnika (w Arsenalu zarabia ponad 2 mln euro rocznie) przekraczają możliwości klubu.
Warto dodać, że Eintracht w środę rozwiązał kontrakt z Vadimem Demidovem, który rundę wiosenną ostatniego sezonu spędził na zasadzie wypożyczenia w Celcie Vigo. Doświadczony Norweg w Niemczech zupełnie się nie sprawdził i wziął udział tylko w 5 spotkaniach Bundesligi.
Kolejna kontuzja Bargfrede
Uchodzący do niedawna za spory talent Philipp Bargfrede znów boryka się z problemami zdrowotnymi. Defensywny pomocnik Werderu Brema doznał kontuzji kolana i będzie wyłączony z gry przez najbliższe trzy miesiące.
Wskutek różnych dolegliwości 24-latek w minionym sezonie rozegrał tylko 13 spotkań ligowych. Nieco częściej Bargfrede występował rok wcześniej - 23 pojedynki.