- Jest nam lżej na duszy, bo w poprzedniej kolejce mieliśmy okazję cieszyć się z pierwszego zwycięstwa w sezonie i to bardzo okazałego, bo wygraliśmy z Lechią Gdańsk aż 4:1. Teraz czeka nas pojedynek z Polonią Warszawa. Zdajemy sobie sprawę, że ten rywal jest od nas silniejszy, ale robimy wszystko, by dobrze go rozpracować. Jeśli moja drużyna zagra mądrze, nie "pęknie" przed rywalem, to wierzę, że stać nas na osiągnięcie dobrego wyniku - powiedział serwisowi SportoweFakty.pl szkoleniowiec bytomian, Marek Motyka.
Opiekuna gospodarzy martwią jednak liczne kontuzje. - Niestety problemy nas nie omijają. W sobotę na pewno nie wystąpią Janusz Wolański, Jakub Zabłocki oraz Hubert Robaszek. Nie wiadomo jeszcze, czy będę mógł skorzystać z Michała Zielińskiego, Mariusza Przybylskiego i Grzegorza Podstawka. Decyzja co do ich występu zapadnie w ostatniej chwili. Mam jednak nadzieję, że przynajmniej niektórzy będą mogli wybiec na boisko - dodał Motyka.