Trener Warty Poznań: Dopiero mecze o stawkę pokażą na co nas stać

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Warta przeszła zimą prawdziwą rewolucję. Ma też nowego trenera, którym został dotychczasowy opiekun bramkarzy, Maciej Borowski. Jaki jego zdaniem jest potencjał przebudowanej drużyny?

- Wyniki sparingów są całkiem zadowalające, ale nie przykładam do nich wielkiej wagi. Bardziej cieszy mnie to, że od dłuższego czasu trenujemy w niezmienionym składzie. Dzięki temu możemy realizować poszczególne cele taktyczne i egzekwować je w grach kontrolnych. Najważniejsze, że zespół się cementuje - powiedział Maciej Borowski.

Sztab szkoleniowy zielonych dość długo prowadził testy. Jednak w tym tygodniu podpisywane są kontrakty i wiadomo już jak będzie wyglądać kadra I-ligowca. Co zatem Warta może osiągnąć w rundzie wiosennej? - Zawodnicy, których sprawdzaliśmy, od początku zgłaszali chęć pozostania przy Drodze Dębińskiej, dlatego parafowanie dokumentów było tylko kwestią czasu. Na co nas stać w obecnym zestawieniu? To pokażą pierwsze spotkania o stawkę. Myślę, że na przestrzeni czterech, pięciu kolejek przekonamy się jaki jest potencjał drużyny - dodał trener.

Jednym z ważniejszych wzmocnień Warty jest pozyskanie Pawła Czoski. Już na inaugurację piłkarz ten będzie miał okazję zagrać przeciwko byłemu pracodawcy. Poznaniacy zmierzą się bowiem z Arką Gdynia. Czy 23-letni pomocnik dostanie szansę występu? - Paweł trenuje z nami praktycznie od początku okresu przygotowawczego. Brał udział w większości sparingów i spędził na murawie sporo minut. Nie ukrywam, że stanowi on ważne ogniwo zespołu i bardzo na niego liczę. Czy zagra z Arką? Takich deklaracji nie będę składał, zwłaszcza że do meczu zostało jeszcze trochę czasu. Jego notowania idą jednak w górę - zakończył Borowski.

Więcej o Warcie Poznań TUTAJ i na oficjalnej stronie klubu
Źródło artykułu: