Robert Lewandowski: Za wcześnie, by mówić o koronie króla strzelców

- Strzelane gole cieszą, ale jest jeszcze za wcześnie, by mówić o tytule króla strzelców - przyznaje Robert Lewandowski w rozmowie z Super Expressem.

- Jeśli późną wiosną dalej będę na tym samym miejscu w klasyfikacji, to wtedy będę mógł zacząć myśleć o zwycięstwie. Muszę utrzymać formę strzelecką do końca rundy, bo przed nami kilka ważnych meczów, szczególnie sobotni hit z Bayernem w Monachium - dodaje.

Kilka dni temu Juergen Klopp, trener BVB, powiedział, że Robert Lewandowski jest w piątce najlepszych napastników Europy. Czy ma rację? - Nie wiem, nie umiem w taki sposób siebie oceniać. Ale to, że trener tak się o mnie wypowiada, sprawia mi dużą przyjemność, to wielka nobilitacja - przyznaje "Lewy".

Źródło: Super Express

Komentarze (3)
avatar
paawloo123
26.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dobrze że ma chłodną głowę i nie robi z siebie gwiazdy,choć napewno z taką formą takie myśli przychodzą.Jeśli utrzyma dobrą dyspozycję może zdobyć króla strzelców Bundes. 
_szakal_
26.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W klubie jest zgrany do bólu, tam dzień w dzień trenuje z piłkarzami, z którymi gra, kadra rządzi się innymi prawami, wielu piłkarzy było, co w klubie świeci, a w kadrze już brakuje tego czegoś Czytaj całość
avatar
maziniopl
26.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Najważniejsze żeby trzymał formę , strzelał bramki no i w końcu coś w kadrze ustrzelił bo nie ma co ukrywać tego brakuje