27. października szyki obu ekipom pokrzyżował atak zimy. Intensywne opady śniegu praktycznie uniemożliwiały przygotowanie boiska, dlatego po naradzie sędziów i delegata, zdecydowano się odwołać mecz. Drugi termin jego rozegrania ustalono na niedzielę, tydzień po planowym zakończeniu rundy.
Dzięki całemu zamieszaniu spotkanie nabrało dodatkowego smaczku. Zarówno Miedź, jak i Dolcan przystąpią do niego rozpędzone. Legniczanie są niepokonani od pięciu kolejek, ich rywale są jedyną drużyną, która w ostatnich trzech spotkaniach zgarnęła komplet punktów. Symboliczne miano najlepszego pierwszoligowca jesieni może im odebrać właśnie... Miedź.
Podopieczni Bogusława Baniaka od czasu porażki z Arką kroczą w górę tabeli. Po serii czterech zwycięstw, przed tygodniem wywieźli remis 1:1 z niezdobytego od początku sezonu terenu Cracovii. - Szkoda, że krakowianie przerwali nam passę czterech zwycięstw - oczywiście to żart. Tak naprawdę stoczyliśmy z Cracovią wielki, heroiczny bój i za to należą się moim piłkarzom wielkie dzięki - chwalił na gorąco Baniak, którego zespół przez większą część meczu radził sobie w dziesiątkę.
Pozytywnym impulsem dla "Bebeto" jest powrót po kartkowej pauzie Zbigniewa Zakrzewskiego. Z powodu nadmiaru kartoników nie zagra natomiast Piotr Kasperkiewicz. - Na pewno Dolcan jest podbudowany ostatnimi wynikami, ale dla nas liczy się tylko wygrana. Chciałbym przekroczyć granicę 30 punktów, bo to będzie oznaczać, że wiosną możemy zaatakować ekstraklasę. Gdybyśmy tracili zaledwie trzy oczka do pozycji dającej awans, to na pewno zdeterminuje nasze zimowe plany - zapowiedział Baniak w rozmowie z oficjalnym serwisem klubu.
W obozie Dolcanu aż tak odważnych planów nie snują, co nie zmienia faktu, że kończącą się rundę mogą zaliczyć do udanych. Podopieczni Roberta Podolińskiego nie ślizgają się na granicy strefy spadkowej, czeka ich pierwsza od lat spokojna zima. Nazwisko ich szkoleniowca wymieniano nieoficjalnie w kontekście zatrudnienia w GKS-ie Bełchatów i Arce Gdynia.
Przed dwoma tygodniami Dolcan poradził sobie właśnie z Arką, a przed tygodniem pokonał 2:0 GKS, ale Katowice. Do siatki w obu spotkaniach trafił Mateusz Piątkowski, któremu chyba nie w smak zbliżający się urlop. W Legnicy goście zagrają w optymalnym składzie, zapewne w przynoszącym coraz lepsze efekty ustawieniu 3-5-2.
Zwycięstwo pozwoli Dolcanowi awansować na dziewiątą pozycję w tabeli. Miedź może zrównać się punktami z czwartym Zawiszą, a także wyprzedzić innego beniaminka - GKS Tychy.
Miedź Legnica - Dolcan Ząbki / nd. 25.11.2012 godz. 12.30
Przewidywane składy:
Miedź: Ptak - Wołczek, Bany, Woźniczka, Zasada, Madejski, Szymański, Łuszkiewicz, Nowacki, Łobodziński, Zakrzewski.
Dolcan: Leszczyński - Klepczarek, Jakubik, Grzelak, Piesio, Matuszek, Bazler, Zjawiński, Świerblewski, Piątkowski, Tataj.
Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).
Zamów relację z meczu Miedź Legnica - Dolcan Ząbki
Wyślij SMS o treści PILKA.DOLCAN na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Miedź Legnica - Dolcan Ząbki
Wyślij SMS o treści PILKA.DOLCAN na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT