Artur Sobiech doznał urazu podczas niedzielnego meczu Bundesligi z VfB Stuttgart i musiał opuścić plac gry w 66. minucie. Wcześniej 22-latek wpisał się na listę strzelców, dając zespołowi sygnał do ataku (Polak zdobył gola na 1:2, a Hannover 96 ostatecznie zwyciężył 4:2).
Sztab medyczny reprezentacji Polski w poniedziałek ogłosił, że Sobiech nie weźmie udziału w meczu z Urugwajem. W miejsce byłego gracza Ruchu Chorzów i Polonii Warszawa nie powołano innego zawodnika, a w środę spośród napastników wystąpili tylko Robert Lewandowski i Arkadiusz Milik.
W czwartek Sobiech wznowił treningi z Hannoverem i, jak poinformowano na oficjalnej stronie internetowej klubu, będzie do dyspozycji Mirko Slomki na sobotni pojedynek 12. kolejki z SC Freiburg. To, czy pojawi się na murawie, nie jest pewne, ponieważ ma aż czterech konkurentów: Didiera Ya Konana, Mame Dioufa, Mohammeda Abdellaoue oraz Jana Schlaudraffa.