Niedziela w Serie A: "Napoli głównym rywalem Juve", całkiem nowa pozycja Salamona

Zdaniem Gianfranco Zoli o mistrzostwo Włoch powalczą w tym sezonie Juventus Turyn i SSC Napoli. Według doniesień medialnych Fiorentina obiecała Manchesterowi City transfer Stevana Joveticia.

Nowa pozycja Salamona

Bartosz Salamon jest nominalnym defensywnym pomocnikiem. Na tej pozycji występował w poprzednim sezonie w Brescia Calcio. W nowych rozgrywkach trener Alessandro Calori konsekwentnie wystawia jednak Polaka w roli stopera! W ustawieniu 3-5-2 21-latek jest jedynym środkowym obrońcą.

Dzięki przesunięciu do defensywy Salamon na razie nie musi martwić się o miejsce w wyjściowej "11". We wszystkich czterech spotkaniach o stawkę wystąpił w pełnym wymiarze czasowym. Biancoazzurri stracili w nich 6 bramek, więc były zawodnik Lecha Poznań może być umiarkowanie zadowolony.

Nietypowa klauzula w kontrakcie Joveticia?

Corriere dello Sport informuje, że w kontrakcie Stevana Joveticia zapisano klauzulę dotyczącą transferu zawodnika do Juventusu Turyn. Ma ona stanowić, że Bianconeri wprawdzie będą mogli pozyskać Czarnogórca, ale za kwotę zdecydowanie wyższą niż inne kluby. Media sugerują, że w grę wchodzi ponad 40 mln euro!

Powodem takiego zapisu jest niechęć działaczy ACF Fiorentina do przedstawicieli Juventusu powstała po zamieszaniu z transferem Dimitara Berbatova. Viola zarzuca Starej Damie, że swoimi działaniami uniemożliwiła sprowadzenie Bułgara na Stadio Artemio Franchi.

Inne doniesienia mówią o tym, że Fiorentina obiecała już Manchesterowi City Joveticia. Do transferu ma dojść latem 2013 roku, a kwota transferu ma zamknąć się w 30-35 mln euro.

"Napoli głównym rywalem Juventusu"

Zdaniem słynnego włoskiego piłkarza Gianfranco Zoli SSC Napoli może w trwającym sezonie napsuć sporo krwi Juventusowi. - Napoli jest w stanie włączyć się do walki o scudetto z Juve. Milan obecnie jest zbyt słaby, a Inter tak szybko nie zdoła się pozbierać po poprzednich rozgrywkach. Dzięki temu tworzy się przestrzeń dla takich zespołów jak Napoli czy Milan - uważa 46-latek, który w latach 1989-1993 z powodzeniem występował na Stadio San Paolo.

Objawieniem sezonu może według Zoli zostać 21-letni napastik Lorenzo Insigne, który rozpoczął sezon w podstawowym składzie Azzurrich. - Oglądałem jego występy w Pescarze w poprzednim sezonie i bardzo przypadły mi one do gustu. Lepiej byłoby jednak dla Lorenzo, gdyby w klubie nadal był Lavezzi, ponieważ miałby się od kogo uczyć. Takim wzorem dla mnie był Diego Maradona - mówi Zola.

Czołowy zawodnik Udinese kontuzjowany

Udinese Calcio fatalnie rozpoczęło sezon 2012/2013. Zespół Francesco Guidolina przegrał w Serie A z Fiorentiną 1:2 i uległ 1:4 Juventusowi. Wcześniej Zebry nie sprostały SC Braga w eliminacjach Ligi Mistrzów.

Jakby tego było mało, z powodu kontuzji przez najbliższe dwa i pół miesiąca z gry wyłączony będzie Luis Muriel. - Jestem przygnębiony. Jedyne co mi teraz pozostaje, to całkowite i jak najszybsze wyzdrowienie. Będę ciężko nad tym pracował  - stwierdził Kolumbijczyk, który jest obok Antonio Di Natale najważniejszym napastnikiem Udinese.

Niang o przenosinach do Milanu

W cieniu transferów Giampaolo Pazziniego i Bojana Krkicia w ostatnich dniach sierpnia do AC Milan przybył M'Baye Niang. 17-letni napastnik zdążył już zadebiutować w drużynie Massimiliano Allegriego, ale o regularne występy nie będzie mu łatwo.

- Jestem najmłodszy w grupie i wiem, że muszę ciężko pracować, aby przekonać do siebie trenera. Definitywnie podjąłem dobrą decyzję, wybierając Milan i odrzucając ofertę Evertonu. Zostałem świetnie przyjęty przez nowych kolegów - zdradza Francuz pozyskany za 3 mln euro z Caen.
Nie ma wojny Gallianiego z Allegrim

Włoskie media w ostatnich dniach informowały o napiętych stosunkach Adriano Gallianiego z Massimiliano Allegrim. Według doniesień wiceprezydent ma być niezadowolony z wyników osiąganych przez trenera i dążyć do jego dymisji. W weekend prasa zapowiadała, że zwaśnione strony mają spotkać się na wspólnej kolacji, by wyjaśnić nieporozumienia.

Wszystkiemu stanowczo zaprzeczył jednak Galliani. - Zadzwoniłem do Maxa i powiedziałem, że do niczego nie dojdzie, ponieważ wokół normalnego spotkania przy posiłku pojawiło się zbyt dużo medialnego szumu. Dziennikarze próbują nam wmawiać, że spotykamy się na kolacji pokojowej albo wojennej. Tak być nie może! W informacjach na temat wojny między nami nie ma ani grama prawdy - zapewnił.
Montella prosił o odejście z Catanii

W najbliższej kolejce Serie A dojdzie do konfrontacji Fiorentiny z Catania Calcio. Szkoleniowiec Violi Vincenzo Montella jeszcze w poprzednim sezonie prowadził z powodzeniem zespół z Sycylii.

- Montella bardzo dobrze radził sobie w Katanii. Wspominamy go jak najlepiej, mimo że to on poprosił o rozwiązanie kontraktu i możliwość podjęcia nowego wyzwania. Z przyjemnością spotkam się z nim w najbliższą niedzielę, żałując tylko, że nie prowadzi już naszej drużyny - powiedział dyrektor generalny Catanii, Sergio Gasparin.

Komentarze (0)