Rzecznik prasowy Śląska Wrocław został zaatakowany przez kibiców z Podgoricy przed meczem eliminacyjnym Ligi Mistrzów pomiędzy miejscową Buducnostią a Śląskiem Wrocław. Michał Mazur ma obrażenia twarzy. Pierwsze oględziny lekarskie nie wykazały jednak poważnych obrażeń. Przed meczem obu drużyn panuje duże napięcie. Kibice gospodarzy są agresywni i zaczepiają kibiców z Polski prowokując bójki.
Policja użyła broni gładkolufowej. W Podgoricy doszło do kolejnego skandalu. Służby porządkowe wyganiają dziennikarzy na trybuny, gdzie jest bardzo niebezpiecznie.
Problemy dotknęły także piłkarzy z Wrocławia, których najpierw nie chciano wpuścić na stadion, a gdy już to zrobiono, autokar został zaatakowany przez pseudokibiców. Kilkadziesiąt osób wyrzuciło z niego sprzęt i ukradło klubowe koszulki.