- To nie miało prawa się stać. Zdecydowanie nie jesteśmy zadowoleni z takiej sytuacji. Cały mikrocykl treningowy przygotowany był na ten weekend. Absolutnie nie cieszymy się z przełożenia niedzielnego meczu spotkania z Górnikiem Zabrze. Jedynym pozytywem dla GKS w zaistniałej sytuacji jest możliwość dojścia do zdrowia kontuzjowanych zawodników. Łukasz Garguła po ciosie piłką w skroń w meczu kontrolnym z Bayerem Leverkusen trenował indywidualnie. Czas działa również na korzyść Dawida Nowaka - powiedział Andrzej Zalejski na łamach Przeglądu Sportowego.
W sobotę bełchatowianie rozegrają w Gutowie Małym sparingowy dwumecz z ŁKS Łódź.