Włoskie Udinese do końca tygodnia miało złożyć ofertę zakupu Ariela Borysiuka opiewającą na 2 miliony euro. Do piątku taka oferta do Legii Warszawa jednak nie wpłynęła. Wszystko w związku z tym, że Włosi byli zajęci sprzedażą Alexisa Sancheza za 35 milinów euro. Borysiuka obserwowało aż siedmiu skautów włoskiego klubu i wszyscy wystawili pozytywną ocenę. Wszystko wskazuje więc na to, że transfer powinien dojść do skutku. Borysiuk może być spokojny o swoją przyszłość również dlatego, że w kolejce na jego zakup czekają turecki Trabzonspor i angielski Fulham.
Źródło: Przegląd Sportowy