Aptekarze od pierwszego gwizdka ruszyli do ataków, chcąc zrehabilitować się za klęskę 1:5 w Monachium. Gdy ich napór wzrastał, na indywidualną akcję zdecydował się Gylfi Sigurdsson i pokonał zaskoczonego Rene Adlera. Bayer odpowiedział po 12 minutach, gdy Michal Kadlec mocną "główką" wykorzystał centrę Arturo Vidala. Gospodarze prowadzenie objęli, kiedy błąd w defensywie popełnił Isaac Vorsah, ułatwiając zadanie chilijskiemu pomocnikowi. Wkrótce później powinno być 3:1, ale znakomitym interwencjami popisał się Tom Starke. W końcówce działo się niewiele i ostatecznie zespół Juppa Heynckesa zmniejszył dystans do Borussii do 5 "oczek".
W pierwszej połowie potyczki na Commerzbank-Arena lekką przewagę mieli piłkarze Adriesa Jonkera, ale ekipa Christopha Dauma spokojnie neutralizowała ich ataki. Tymczasem niedługo po zmianie stron po dośrodkowaniu z wolnego Benjamina Koehlera piłka trafiła w Theofanisa Gekasa, dzięki czemu dopadł do niej Sebastian Rode i potężnym uderzeniem w długi róg pokonał Hansa-Joerga Butta! Okazję na 2:0 miał Gekas, lecz Grekowi kolejny raz w sezonie zabrakło celności. Zdeterminowani Bawarczycy rzucili się do huraganowych ataków, ale gdyby nie pomoc arbitra wyjechali z Frankfurtu bez punktów. W 88. minucie Jochen Drees dopatrzył się faulu Martina Fenina na Luizie Gustavo, a po raz 23. w sezonie trafił Mario Gomez. W doliczonym czasie gry supersnajper FCB miał okazję raz jeszcze pokonać Ralfa Faerhmanna. Ostatecznie monachijczycy tylko zremisowali i w tabeli znów tracą punkt do 3. Hannoveru, a do końca pozostały tylko 3 kolejki!
Coraz dalej od strefy są Die Schwaben, którzy wygrali drugi raz z rzędu. Już po 6 minutach do siatki Hamburga trafił Cacau po akcji Georga Niedermayera i Martina Harnika. To pierwszy gol byłego reprezentanta Niemiec od 14 występów! W 76. minucie na boisko wszedł Christian Gentner i po niespełna 100 sekundach podwyższył na 2:0. Dzieła zniszczenia Rothosen dopełnił Cacau, a asystował mu tym razem Harnik. W rezultacie VfB mają już 7 "oczek" przewagi nad strefą spadkową i nie muszą obawiać się degradacji.
Przed półfinałem LM z Man Utd treningowo starcie z Czerwonymi Diabłami potraktowało Schalke. Ralf Rangnick desygnował do gry m.in. Hao Junmina, Sergio Escudero, Danilo Avelara i Vasiliosa Pliatsikosa, co znacznie ułatwiło zadanie Lautern, który wygrali z Koenigsblauen na wyjeździe po raz pierwszy od 2000 roku. 14. bramkę w sezonie zdobył Srdjan Lakić po podaniu Adama Hlouska. Warto dodać, że w rundzie jesiennej Schalke, które w drugiej połowie nie potrafiło zagrozić bramce Kevina Trappa, uległo FCK aż 0:5! Po tryumfie na Veltins-Arena ekipa Marco Kurza jest już niemal pewna pozostania w Bundeslidze.
"O życie" z Werderem grało Sankt Pauli. Początkowo nacierali bremeńczycy, lecz w 29. minucie Marko Marin stracił piłkę w środku pola, a Fin Bartels wraz z Ralphem Guneschem nie dali szans Timowi Wiese. Wyrównanie padło po pechowej interwencji Markusa Thorandta, który "wykorzystał" dośrodkowanie Philippa Bargfrede. Ekipa Thomasa Schaafa poszła za ciosem i za sprawą Claudio Pizarro dwukrotnie zmusiła do kapitulacji Benedikta Pliquetta. Najskuteczniejszy straniero w historii Bundesligi wykorzystał dokładne podania Torstena Fringsa i Marina, sprawiając, że położenie Piratów w tabeli zrobiło się dramatyczne.
Wyniki sobotnich spotkań 31. kolejki Bundesligi:
Eintracht Frankfurt - Bayern Monachium 1:1 (0:0)
1:0 - Rode 54'
1:1 - Gomez 89' (k.)
Schalke Gelsenkirchen - FC Kaiserslautern 0:1 (0:1)
0:1 - Lakić 42'
FC Sankt Pauli - Werder Brema 1:3 (1:0)
1:0 - Bartels 29'
1:1 - Thorandt 50' (sam.)
1:2 - Pizarro 73'
1:3 - Pizarro 74'
VfB Stuttgart - Hamburger SV 3:0 (1:0)
1:0 - Cacau 6'
2:0 - Gentner 78'
3:0 - Cacau 88'
Bayer Leverkusen - TSG Hoffenheim 2:1 (1:1)
0:1 - Sigurdsson 28'
1:1 - Kadlec 40'
2:1 - Vidal 51'
Gol Rode na 1:0 dla Eintrachtu:
Vidal przedłużył nadzieje Bayeru: