Biało-czerwoni otworzyli wynik już w 40. sekundzie, gdy Michał Żyro przebiegł z piłką pół boiska i w sytuacji sam na sam z Erikiem Holmenem Johansenem oddał bardzo precyzyjny strzał w długi róg. Piłka odbiła się od wewnętrznej części słupka i ugrzęzła w siatce.
Początek był ciekawy, ale z upływem czasu temperatura widowiska spadła. Na tempo nie można było wprawdzie narzekać, lecz brakowało klarownych sytuacji. Bardzo słabo prezentowała się ofensywa ekipy ze Skandynawii. Dość powiedzieć, że w pierwszej połowie goście nie oddali ani jednego celnego strzału na bramkę.
Zdecydowanie ciekawiej było po zmianie stron. W 56. minucie Norwegowie zaliczył pierwsze uderzenie w światło bramki. Nie było ono zbyt groźne i Filip Bednarek interweniował bez zarzutu. Po chwili jednak polski golkiper skapitulował, choć trzeba przyznać, że okoliczności były kuriozalne. Strzałem bezpośrednio z rzutu rożnego gola zdobył Gustav Valsvik. Defensorzy biało-czerwonych próbowali jeszcze rozpaczliwie interweniować, jednak czynili to już za linią bramkową.
Wynik remisowy nie widniał na tablicy zbyt długo, bowiem już w 62. minucie podopieczni Janusza Białka ponownie objęli prowadzenie. Znów błysnął Żyro, który w asyście obrońcy oddał bardzo precyzyjne uderzenie z narożnika pola karnego. Futbolówka wpadła do siatki tuż przy słupku.
Skandynawowie po raz kolejny musieli odrabiać straty. W ich szeregach sporą aktywność przejawiał Mushaga Bakenga. To on w 78. minucie przeprowadził groźną szarżę indywidualną, lecz przegrał pojedynek jeden na jeden z Bednarkiem. Po chwili jeszcze lepszą okazję zmarnował Orjan Hopen, który nie potrafił zamienić na gola rzutu karnego! Jedenastka została podyktowana za faul Rafała Janickiego na Yannie-Eriku De Lanlayu. Hopen uderzył bardzo niepewnie, polski golkiper wyczuł jego intencje i obronił nogami.
Więcej okazji do wyrównania goście już nie stworzyli. Polacy natomiast pokusili się o trzecią bramkę i przypieczętowali swój triumf. Miało to miejsce w 91. minucie, gdy rezerwowy Konrad Gilewicz wykorzystał nieco wolnej przestrzeni w polu karnym i pokonał Johansena precyzyjnym strzałem z ostrego kąta.
W pierwszym towarzyskim spotkaniu z Norwegią biało-czerwoni zwyciężyli zatem 3:1. Rewanż odbędzie się w poniedziałek na stadionie w Grodzisku Wlkp.
Polska U-19 - Norwegia U-19 3:1 (1:0)
1:0 - Żyro 1'
1:1 - Valsvik 59'
2:1 - Żyro 62'
3:1 - Gilewicz 90+1'
W 79. minucie Orjan Hopen (Norwegia) nie wykorzystał rzutu karnego (Filip Bednarek obronił).
Składy:
Polska U-19: Bednarek - Lisowski, Janicki, Kamiński, Pietrzak (76' Mikoda), Bereszyński (87' Gilewicz), Golla (74' Mroziński), Dąbrowski, Wszołek (58' Brondel), Pawłowski (58' Leszczak), Żyro (90+3' Czekaj).
Norwegia U-19: Johansen - Odegaard, Valsvik, Roed, Hassum, Hussain (72' Nielsen), De Lanlay (83' Gulbrandsen), Gabrielsen, Berisha, Drage (63' Hopen), Bakenga.
Sędzia: Marek Karkut (Warszawa).
Widzów: 109.
Statystyki
Polska U-19 - Norwegia U-19 | I połowa | II połowa | razem |
---|---|---|---|
strzały | 4:3 | 8:6 | 12:9 |
strzały celne | 2:0 | 5:4 | 7:4 |
strzały niecelne | 2:3 | 3:2 | 5:5 |
rzuty rożne | 4:3 | 4:5 | 8:8 |
spalone | 0:2 | 0:0 | 0:2 |