- Klub cierpi na tym jako pierwszy tuż przed meczem 1/16 Ligi Europejskiej, ale problem jest większy, bo dotyczy przecież stadionu na mistrzostwa. Nie będziemy teraz szukać winnych, w poniedziałek dostaniemy uzasadnienie z UEFA i usiądziemy nad nim wspólnie z przedstawicielami miasta i spółki, żeby się zastanowić nad formą odwołania - mówi Rzeczpospolitej Jacek Masiota, prawnik Lecha Poznań.
Odwiedź nasz profil na Facebooku - bądź na bieżąco, komentuj, dziel się opiniami ->
- Przedstawimy plan, według którego spotkanie z Bragą mogłoby się jednak odbyć przy pełnych trybunach - dodaje Masiota.
Wydaje się, że największym problemem są sprzedane bilety na spotkanie z Bragą. Według decyzji UEFA, stadion przy Bułgarskiej będzie mógł być wypełniony jedynie w 50 procentach.
Źródło: Rzeczpospolita.