"Szeryf" ma 32 lata i ostatnio reprezentował barwy cypryjskiego AEP Pafos. Wcześniej natomiast występował w wielu polskich klubach: Sokole Pniewy, Lechu Poznań, Polonii Warszawa, Widzewie Łódź, Arce Gdynia i Ruchu Chorzów.
Obecnie Maciej Scherfchen zmaga się z kontuzją i jej wyleczenie zajmie mu jeszcze trochę czasu. W pełni sił powinien być w kwietniu, więc nie opuści zbyt wielu ligowych meczów Zielonych.
- Liczymy, że Maciej pomoże nam w walce o utrzymanie. Po powrocie do pełni dyspozycji z pewnością będzie dla nas bardzo przydatny - powiedział dyrektor sportowy Warty, Tadeusz Fajfer.
Maciej Scherfchen i prezes Warty, Izabella Łukomska-Pyżalska
Tymczasem do zespołu Bogusława Baniaka dołączają kolejni zawodnicy. Na zgrupowaniu w Zakopanem trenuje Krzysztof Gajtkowski. Jeśli były piłkarz Korony Kielce przekona do siebie sztab szkoleniowy I-ligowca, to wkrótce także podpisze kontrakt.
Ciągle trwa poszukiwanie wzmocnień. W najbliższych dniach na zajęciach Zielonych ma pojawić się bramkarz, który ostatnio występował w ekstraklasie.
Trwają też ruchy w drugą stronę. Warta żegna zawodników, którzy wiosną nie mieliby żadnych szans na grę. W klubie nie ma już Damiana Szałasa, pewne jest także rozstanie z Michałem Zawadzkim. 24-letni defensor zagrał ostatnio w sparingu II-ligowego Górnika Wałbrzych.
Jest jeszcze spora grupa wychowanków, którzy mają zostać wypożyczeni. Z Polonią Nowy Tomyśl trenują obecnie: Witold Marcinkowski, Mateusz Świergiel oraz Maciej Wojciechowski. Do Jaroty Jarocin ma trafić natomiast Damian Pawlak.