W poniedziałek po przerwie zimowej do zajęć powrócili piłkarze KSZO. Na pierwszych zajęciach stawił się tylko jeden nowy zawodnik. Piotr Nowosielski, bo o nim mowa, jest 22-letnim napastnikiem. Pochodzący z Radomia piłkarz reprezentował takie kluby jak UKS SMS Łódź, Zdrój Ciechocinek, Unia Janikowo, a przez ostatnie pół roku grał w Olimpii Grudziądz.
Po rocznej przerwie do zespołu powrócił również Sebastian Brytan, który po urazie więzadeł krzyżowych i łękotki, jakiego nabawił się w trakcie przygotowań do rundy wiosennej poprzedniego sezonu, według informacji lekarzy powinien już bezproblemowo wrócić do gry. Na pierwszym treningu pojawił się także Kamil Dziadowicz, który z pierwszym zespołem trenował już pod koniec rundy jesiennej. Dla 20-letniego zawodnika jest to chwila prawdy, a jeśli przekona do siebie szkoleniowca, będzie kolejnym wychowankiem włączonym do kadry I-ligowca.
Podopieczni Czesława Jakołcewicza na własnych obiektach będą trenować do końca tygodnia. W piątek udadzą się na obóz przygotowawczy do Bielska-Białej.
- Do końca tygodnia będziemy trenować raz dziennie, by spokojnie przygotować się do obozu. Tam czeka nas 8 dni ciężkiej pracy. Cały czas czekamy również na piłkarzy, którzy mają przyjechać do Ostrowca na testy. Myślę, że grupa trenujących zawodników niebawem się powiększy. Chciałbym, aby kwestie ewentualnego odejścia naszych młodych zawodników wyjaśniły się jeszcze przed wyjazdem. Do Bielska-Białej chciałbym zabrać grupę 24 zawodników, którzy wiosną powinni grać w KSZO - powiedział Czesław Jakołcewicz.
na Instagramie 
na Facebooku 
