Paweł Giel: Może awansujemy do ekstraklasy

Ruch Radzionków w minionej kolejce pokonał na wyjeździe Wartę Poznań 2:0. Jednym z autorów sukcesu był Paweł Giel, który asystował przy bramce zdobytej przed Tomasza Foszmańczyka. - Nie mnie oceniać swoją grę. Grałem najlepiej jak mogłem, cieszę się z asysty - stwierdził po meczu Paweł Giel.

Warta Poznań była drugą kolejną drużyną, z którą piłkarze z Radzionkowa odnieśli efektowne zwycięstwo. Tydzień wcześniej na własnym boisku podopieczni Rafała Góraka pokonali Piasta Gliwice aż 3:0. - Warunki w Poznaniu sprzyjały grze. Graliśmy na bardzo dobrej płycie, na pięknym stadionie. My mamy chłopaków, którzy potrafią grać w piłkę i pokazaliśmy, że spokojnie potrafimy wygrywać na wyjeździe - komentował pomocnik Ruchu.

Ruch Radzionków wygrał dopiero drugie spotkanie na wyjeździe. Wcześniej tylko w Wodzisławiu udało się piłkarzom Ruchu zdobyć trzy punkty. Gra piłkarzy z Radzionkowa w ostatnich tygodniach zdecydowanie zwyżkuje. - Wydawać się może, że nie mieliśmy słabych punktów. Graliśmy solidnie, rozpoczynając od bramkarza, a kończąc na napastnikach. Na pewno błędów się nie ustrzegliśmy, ale od tego będzie analiza - wskazał Paweł Giel.

Rafał Górak w ostatnich dniach miał spory ból głowy z uwagi na kontuzje swoich zawodników. Wcześniej były też pauzy spowodowane nadmiarem żółtych kartek. Wydaje się, że roszady w składzie pozytywnie podziałały na jego podopiecznych. - Nie tylko zmiany w składzie wpłynęły pozytywnie na naszą grę. Też ostatnio czujemy się dobrze i bardzo wiele z tego co trenujemy wychodzi nam w meczach - dodał piłkarz z Radzionkowa.

Do zakończenia rundy jesiennej pozostały tylko dwie kolejki. W ramach 16. kolejki Ruch zmierzy się z Górnikiem Łęczna, natomiast później jego rywalem będą piłkarze Podbeskidzia Bielsko-Biała. Dzięki ostatnim zwycięstwom piłkarze Ruchu znaleźli się na 6. miejscu w tabeli i tracą do trzeciego Piasta Gliwice tylko sześć oczek. - Złapaliśmy na koniec rundy drugi oddech. Mam nadzieję, że będziemy grać coraz lepiej i może awansujemy do ekstraklasy - puentuje Paweł Giel.

Komentarze (0)