Pojedynek w Guimaraes zakończyło się remisem 4:4. - To był dziwny mecz. Zdobyliśmy cztery gole i nie zwyciężyliśmy. Wynik jest zły, ale mogło być jeszcze gorzej - przyznał Manuel Fernandes, autor najładniejszego gola meczu.
Zastępujący zawieszonego selekcjonera Carlosa Queiroza trener Agostinho Oliveira nieoczekiwanie komplementował po spotkaniu swoją drużynę. - Trzeba zwrócić uwagę na to, co robiliśmy w ataku. Mieliśmy mnóstwo okazji, a Cypr ratowały poprzeczki i niesamowite interwencje bramkarza - skomentował przebieg spotkania Oliveira.
Tymczasem usatysfakcjonowany remisem z Seleccao jest opiekun Cypryjczyków. - To dla nas bardzo dobry początek, który podniesie morale drużyny - oznajmił Angelos Anastasiades. Samopoczucie jego podopiecznych powinno wzrosnąć zdecydowanie, bowiem 67. zespół w rankingu FIFA ogrywał jak chciał tak renomowanych defensorów jak Bruno Alves, Ricardo Carvalho czy Miguel.
Zobacz bramki z najciekawszego piątkowego spotkania eliminacji EURO 2012: