W czwartek za pośrednictwem oficjalnego serwisu internetowego klubu przeprosił sympatyków Białej Gwiazdy. - Chciałem przeprosić wszystkich kibiców, którzy poczuli się urażeni moim zachowaniem w trakcie wtorkowego meczu z Lechią Gdańsk. To był głupi gest, nie zapanowałem nad swoimi emocjami. Zapewniam, że tego typu postępowanie z mojej strony już się nie powtórzy - przyznał wychowanek Silesii Lubomia.
Pawełek w tym względzie jest recydywistą. We wrześniu 2008 roku podczas jednego ze spotkań już raz pokazał kibicom krytykującym jego interwencje wspomniany gest.
Bramkarz odbył również rozmowę dyscyplinarną z Henrykiem Kasperczakiem. Szkoleniowiec nie zamierza jednak wyciągać żadnych konsekwencji wobec podopiecznego.