Sobota w Premier League: Robinho ma odejść z Man City, Adebayor wraca na Wyspy

Roberto Mancini ma już dość Robinho. Brazylijczyk ma odejść z Manchesteru City jeszcze w tym okienku transferowym. Tymczasem Emmanuel Adebayor powinien wrócić w niedzielę na Wyspy i być może zagra w środę przeciwko Manchesterowi United. Z kolei zdaniem Sir Alexa Fergusona 82 punkty będą potrzebne w tym sezonie do wywalczenia mistrzostwa Anglii.

Robinho ma odejść z Man City!

Jak donosi The Sun, Robinho zagra wkrótce ostatni mecz dla Manchesteru City. Ma zostać wypożyczony do końca sezonu do swojego byłego klubu - Santos.

Roberto Mancini jest podobno zdegustowany postawą Brazylijczyka, który nie przykłada się w taki sposób do treningów i meczów, jak oczekuje tego włoski szkoleniowiec.

Dlatego kończący 26 lat w poniedziałek Robinho ma odejść z City of Manchester Stadium. Podobno w grę wchodzi jeszcze wypożyczenie do FC Barcelony. W 2008 roku Brazylijczyk kosztował MC 32,5 miliona funtów.

Adebayor wraca na Wyspy

Po ataku terrorystów na autokar reprezentacji Togo minęło już kilkanaście dni. Do Manchesteru City w ten weekend ma wrócić Emmanuel Adebayor. Roberto Mancini, menedżer The Citizens, przyznał, iż być może będzie mógł zagrać przeciwko Manchesterowi United.

W środę The Citizens zmierzą się na Old Trafford z Czerwonymi Diabłami w półfinale Pucharu Ligi. Pierwszy mecz Man City wygrał 2:1 i Mancini liczy na awans do finału. Pomóc ma w tym Adebayor.

- Spodziewamy się go w niedzielę. To może być trudne dla niego, aby być gotowym na mecz w środę, ale jeśli będzie dobrze, to ma szansę usiąść na ławce rezerwowych - powiedział Mancini.

82 punkty do mistrzostwa Anglii

Zdaniem Sir Alexa Fergusona 82 punkty będą potrzebne w tym sezonie do wywalczenia mistrzostwa Anglii. Jeszcze niedawno mówiło się, iż trzeba będzie mieć ponad 90.

Jednak liga w tym sezonie jest bardzo wyrównana i faworyci bardzo często tracą punkty z teoretycznie słabszymi zespołami.

Obecnie liderem jest Arsenal Londyn, mający na swoim koncie 48 punktów. MU ma jedno "oczko" mniej w swoim dorobku.

Rozmowy z Gallasem coraz bardziej zaawansowane

Wciąż nowego kontraktu z Arsenalem Londyn nie podpisał William Gallas. Jednak cały czas trwają rozmowy z Francuzem i jak donoszą obie strony - robione są postępy.

Wszystko na to wskazuje, że 32-latek zwiąże się z Kanonierami nową umową. Obecna wygasa wraz z końcem bieżącego sezonu. W Arsenalu stosują zasadę, że zawodnikom po 30 roku życia oferują jedynie roczne kontrakty. Gallas może liczyć na dwuletnią umowę.

Gallas gra dla Arsenalu od 2006 roku. Rozegrał 140 meczów i strzelił 17 goli. Jest jednym z kapitanów drużyny, kiedy Cesc Fabregas nie może grać.

Huntelaar ma oferty z Anglii

Agent Klaasa-Jana Huntelaara potwierdził, że kluby z Premier League są zainteresowane napastnikiem AC Milanu. Jednym z tych zespołów jest Everton.

- To prawda, że kilka klubów jest nim zainteresowanych. Ale nie mogę dla ich dobra klubów nazw - przyznał Arnold Oosterveer, agent reprezentanta Holandii.

Huntelaar chce zmienić klub, ponieważ zależy mu na wyjeździe na mundial. Po transferze z Realu Madryt do Milanu nie może przebić się do składu klubu z San Siro.

Senderos będzie grał dla Evertonu

W ciągu dwóch dni Philippe Senderos sfinalizuje swoje wypożyczenie do Evertonu. Wszystko jest już praktycznie ustalone i 24-letni Szwajcar ma spędzić na Goodison Park najbliższe pół roku.

Oznacza to, że już prawdopodobnie nigdy nie zagra w barwach Arsenalu Londyn. Jego kontrakt z Kanonierami jest ważny tylko do końca sezonu. Nie ma jednak uznania w oczach Arsene'a Wengera - stąd poszukiwania nowego zespołu. Senderesowi bardzo zależy na regularnej grze, ponieważ chce jak najlepiej przygotować się do mistrzostw świata w RPA.

Oferta Man City odrzucona

2 miliony funtów zaproponował Manchester City klubowi z The Championship Crystal Palace za wykupienie Victora Mosesa. Oferta została jednak odrzucona - donosi Daily Star.

Faworytem do pozyskania 19-letniego napastnika został Arsenal Londyn. Kanonierzy są gotowi zapłacić za Mosesa 3 miliony funtów. Prawdopodobnie taka oferta zadowoliłaby działaczy zespołu z Selhurst Park.

Lokalni rywale dogadali się

Craig Gardner trafi za 3 miliony funtów do Birmingham City. Trafi tam z lokalnego rywala jakim jest Aston Villa. Oba kluby ustaliły kwotę odstępnego, która wyniesie 3 miliony funtów.

O zainteresowaniu Birmingham City mówiło się już od kilku tygodni. Gardner jest gotowy przejść na Sta Andrews, ponieważ chce występować co tydzień na boiskach Premier League.

Beye na celowniku Sunderlandu

Steve Bruce, menedżer Sunderlandu, potwierdził, że jest zainteresowany sprowadzeniem do swojego zespołu Habiba Beye - czytamy w Daily Mirror.

Czarne Koty wcześniej chciały pozyskać Guy'a Demela z niemieckiego Hamburga. Jednak nie udało się sfinalizować transferu.

Komentarze (0)