Tremmel przed komisją dyscyplinarną
Niemiecka Federacja Piłkarska - Deutscher Fussball Bund, ogłosiła rozpoczęcie dochodzenia w spawie zachowania bramkarza Energie Cottbus.
Po wygranej 2:1 z Hansą Rostock Gerhard Tremmel podszedł do kibiców i za pomocą megafonu wykrzyczał niewybredne komentarze pod adresem innych drużyn. DFB zażądało od zawodnika wydania oświadczenia w tej sprawie. Po czym podejmie decyzje o dalszych krokach wobec piłkarza.
Problemy HSV
Hamburg w sobotę nie tylko przegrał z Schalke, stracił ponadto dwóch ważnych graczy. Paolo Guerrero strzelec sześciu goli w obecnym sezonie, ma problemy z mięśniem łydki. Natomiast obrońca Vincent Kompany narzeka na ból w udzie. W chwili obecnej nie wiadomo jak długo, ci kluczowi gracze będą leczyć urazy. Musimy poczekać i zobaczyć jak się to rozwinie - powiedział trener HSV Huub Stevens.
Dobre i złe wieści z Rostocku
Pomocnik Christian Ran przedłużył kontrakt z klubem do 2010 roku. 28-letni gracz gra w Hansie od 2006 roku w 25 występach zdobył 3 bramki.
Natomiast kontuzja jakiej doznał bramkarz Stefan Wächter nie pozwoli wrócić mu na boisko co najmniej przez cztery tygodnie. Poinformował klub po badaniu rezonansem magnetycznym.
Van Bommel broni Sagnola
Mark van Bommel odpowiedział na komentarze prasy niemieckiej, broniąc kolegi i całej drużyny. Sagnol skarżył się, że nie grał na swojej pozycji w ostatniej, potyczce ligowej ze Stuttgartem.
Van Bommel uważa, że jego komentarze zostały wyjęte z kontekstu i źle zinterpretowane. - Czytałem kilka artykułów w lokalnej prasie o Sangnolu i są bardzo negatywne. Willy przyznał, że zagrał źle, ale cytowany jest mówiąc rzeczy, których nie powiedział - skarżył się Holender. - Zostałem zapytany o Willyego kila razy, ale nic z tego co powiedziałem nie jest opublikowane. Kiedy atakuje się piłkarza w taki sposób to mnie to denerwuje. Zasługujemy na sprawiedliwe traktowanie nie tylko ja, ale i cała drużyna - dodał pomocnik.