Reprezentacja Argentyny zaprezentowała się w tym spotkaniu z dobrej strony. Urugwajczycy nie zdołali zagrozić podopiecznym Lionela Scaloniego, a Emiliano Martinez miał niewiele pracy. Goście zdobyli piękną bramkę w drugiej połowie.
Thiago Almada wykorzystał bierną postawę defensywy przeciwników w 68. minucie. Przyjął piłkę przed polem karnym i oddał strzał, który trafił w samo okienko. To uderzenie zapewniło mistrzom świata bardzo ważny triumf.
ZOBACZ WIDEO: Fani w zachwycie. Najpiękniejsza piłkarka na świecie w nowej roli
Więcej bramek w tej rywalizacji nie padło. W doliczonym czasie gry arbiter bez wahania sięgnął po czerwoną kartkę. Była to reakcja na faul Nicolasa Gonzaleza. Skrzydłowy Juventusu chciał wybić piłkę, ale nie zauważył rywala.
Ostatecznie Nahitan Nandez otrzymał potężny cios w twarz i padł na murawę. Argentyńczyk musiał opuścić boisko po tym zagraniu, ale była to już końcówka zmagań i wynik nie uległ zmianie.
26 marca "Albicelestes" zmierzą się z Brazylią, która pokonała 2:1 Kolumbię po tym, jak w samej końcówce bramkę na wagę trzech punktów zdobył Vinicius Junior.
Faul Gonzaleza od 9:00:
