Jeżeli ktoś liczył, że po spadku z Ligi Narodów, Biało-Czerwoni pokażą nową jakość, to grubo się pomylił. Reprezentacja Polski zagrała katastrofalnie w meczu z Litwą i cudem uniknęła kompromitacji. Uratował ją kapitan Robert Lewandowski, który w 81. minucie zdobył zwycięską bramkę (-----> ZOBACZ).
Lewandowski ma już 85 bramek w drużynie narodowej. Jak pokazał mecz z Litwą, jego obecność na boisku jest konieczna nawet z rywalami z niższej półki. Problem w tym, że Lewandowski nie dokończył piątkowego spotkania z powodu kontuzji.
Głos w tej sprawie zabrał Dariusz Szpakowski, który uważa, że Lewandowski nie powinien wystąpić w poniedziałkowym spotkaniu z Maltą.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bomba w samo okienko. To po prostu trzeba zobaczyć!
- Myślę, że Robert Lewandowski nie zagra w tym spotkaniu (...), bo nie ma sensu narażać go zdrowotnie na to. Mamy Buksę, mamy Piątka, mamy Świderskiego - podkreślił komentator dla TVP Sport.
Szpakowski wskazał też na konieczność zmian w składzie. - Zmiany Michał Probierz musi zrobić. Nie wskrzesi na to spotkanie tych, których nie było i nie będzie (Piotra Zielińskiego i Nicoli Zalewskiego – przyp. red.), ale ja bym za Piotrowskiego wprowadził Urbańskiego, od pierwszej minuty zmienił Frankowskiego i dał Kamińskiego - dodał.
Z takiego obrotu spraw najbardziej zadowolony byłby... Hansi Flick, bowiem FC Barcelonę czekają w kwietniu bardzo prestiżowe spotkania. Z drugiej strony ewentualny brak zwycięstwa z Maltą byłby dla Michała Probierza katastrofa.
Już w poniedziałek (24 marca) reprezentacja Polski rozegra kolejne spotkanie w ramach eliminacji do mistrzostw świata 2026. Tego dnia Biało-Czerwoni zmierzą się z Maltą. Początek o godzinie 20:45.