TVP wybrała Real, a nie polski hit. Dyrektor wyjaśnia i ujawnia liczby

WP SportoweFakty / PAP/Leszek Szymański / Na zdjęciu: Jakub Kwiatkowski, piłkarze Legii i Jagiellonii
WP SportoweFakty / PAP/Leszek Szymański / Na zdjęciu: Jakub Kwiatkowski, piłkarze Legii i Jagiellonii

Na swojej głównej antenie TVP przeprowadziła transmisję z meczu Pucharu Króla, gdy równolegle Legia mierzyła się z Jagiellonią. Jakub Kwiatkowski zaznaczył, że ten wybór w żaden sposób nie wpłynął na dostępność ćwierćfinału Pucharu Polski.

Piłkarscy kibice w środowy wieczór mieli duży wybór, jeśli chodzi o transmisje telewizyjne. O godz. 21 rozegrano ćwierćfinał Pucharu Polski, w którym Legia Warszawa pokonała Jagiellonię Białystok 3:1. Pół godziny później rozpoczęło się spotkanie półfinałowe Pucharu Króla pomiędzy Realem Sociedad a Realem Madryt (0:1).

TVP posiada prawa do transmisji zarówno Pucharu Polski, jak i Pucharu Króla. Mecz w ramach rodzimych rozgrywek był pokazywany przez TVP Sport, natomiast transmisja spotkania z udziałem Realu Madryt była dostępna na głównej antenie, czyli TVP1.

ZOBACZ WIDEO: Skandal w Anglii. Kibice napadli na zawodników

Decyzja stacji wzbudziła pewne kontrowersje. "Nie pojmuję, dlaczego telewizja publiczna na ważniejszej antenie (TVP) pokazuje Puchar Hiszpanii, a na mniej ważnej (TVP Sport) - Puchar Polski, i to w szlagierowym wydaniu. Trochę mentalność kolonii" - grzmiał w mediach społecznościowych dziennikarz Rafał Stec.

Wpis w podobnym tonie na portalu X opublikował Radosław Nawrot: "Dwa ciosy dostał wczoraj Puchar Polski. Pierwszy to ten, jak był sędziowany mecz Legii z Jagiellonią. Drugi to fakt, że w głównym paśmie TVP ważniejszy był Real Madryt z Realem San Sebastian. I tak jak kibicuję Realowi, tak stwierdzam że to ślepy zaułek. W obu wypadkach zresztą. To nie jest sztuczny problem. To kwestia prestiżu, wyboru i promocji".

Z czego wynikała decyzja stacji? Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z dyrektorem TVP Sport. Jakub Kwiatkowski podkreślił, że TVP1 i TVP Sport są kanałami ogólnodostępnymi. Warto przypomnieć, że oba wspomniane mecze były także transmitowane na platformie sport.tvp.pl.

- Biuro Programowe TVP, odpowiedzialne za ustalanie ramówki TVP1, zdecydowało o transmisji meczu Pucharu Króla właśnie na tej antenie. Wybór ten nie wpłynął na dostępność wydarzenia dla kibiców, ponieważ zasięg techniczny TVP Sport obejmuje ponad 98 proc. gospodarstw domowych. Potwierdzają to również wyniki oglądalności - przekazał nam Jakub Kwiatkowski.

Telewidzowie mieli prawo wyboru. Co ciekawe, szlagier Pucharu Polski mimo wszystko miał dużo większą oglądalność.

- Mecz Realu Madryt z Realem Sociedad w TVP1 śledziło średnio 342 tysiące widzów, podczas gdy starcie Legii z Jagiellonią w TVP Sport przyciągnęło jeszcze większą publiczność - 492 tysiące osób - poinformował Jakub Kwiatkowski.

Komentarze (8)
avatar
andy23
13 min temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dla tvp liga hiszpańska jest ważniejsza niż polska a najlepsze są mecze pucharowe z drużynami z nie wiadomo z jakiej ligi chyba hiszpanie dopłacają tvp za te trAanswisje 
avatar
Macho Acunhavalirano
27 min temu
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Prawidłowo. Nikogo przecież nie o chodzi mecz klubu ze wsi pod Żyrardowem z białoruskim miasteczkiem powiatowym. 
avatar
Robert Czajkowski
44 min temu
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
A kto ogląda TVP w likwidacji 
avatar
FAN SPEEDWAYA nr 1
2 h temu
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
JARKO
3 h temu
Zgłoś do moderacji
8
5
Odpowiedz
Może nie chcieli pokazać jak sędziowie kręcą na rzecz Legii? Co było do przewidzenia 
Zgłoś nielegalne treści