To był teatr jednego aktora. "Fenomenalny" Skorupski na ustach Włochów

Getty Images / Maurizio Lagana / Na zdjęciu: Łukasz Skorupski (Bologna) zatrzymuje Santiago Pierottiego (Lecce)
Getty Images / Maurizio Lagana / Na zdjęciu: Łukasz Skorupski (Bologna) zatrzymuje Santiago Pierottiego (Lecce)

Trwa znakomita passa Łukasza Skorupskiego, który w trzecim meczu z rzędu nie stracił bramki. "Utrzymał swój zespół na powierzchni" - tak o postawie bramkarza Bologny w meczu z Lecce (0:0) pisze portal tuttomercatoweb.com.

W tym artykule dowiesz się o:

Początek lutego to dla Łukasza Skorupskiego znakomity okres. 1 lutego Bologna FC pokonała Como w Serie A (2:0). Trzy dni później - dzięki kapitalnym interwencjom Polaka - niespodziewanie awansowała do półfinału Pucharu Włoch, wygrywając na wyjeździe z Atalantą (1:0). "Dokonał cudu" - pisały o Skorupskim media z Półwyspu Apenińskiego (więcej TUTAJ>>).

W minioną niedzielę (9.02) "Skorup" zachował czyste konto po raz trzeci z rzędu, a zespół z Bolonii zremisował na wyjeździe z Lecce 0:0 (relacja TUTAJ>>). Serie A wybrała Polaka najlepszym zawodnikiem spotkania. A w mediach znów posypały się pochwały.

Portal calciomercato.com przyznał Polakowi notę 8 (w skali 1-10). Zdecydowanie najwyższą w ekipie z Bolonii, kolejni zawodnicy w zestawieniu dostali "szóstkę".

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: FC Barcelona pokazała, jak trenuje Wojciech Szczęsny

"Fenomenalny w 18. minucie, gdy najpierw zatrzymał Pierottiego, a później odbił nogą piłkę po strzale Helgasona. Bologna zabrała do domu punkt głównie dzięki niemu. W drugiej połowie uważny przy wyjściach z bramki. Zdecydowanie MVP meczu" - czytamy.

"Skorupski utrzymuje swój zespół na powierzchni" - to z kolei tytuł w tuttomercatoweb.com, który wystawił Polakowi notę 7. "Najlepszy w swojej drużynie, szczególnie za świetną pierwszą połowę, w której utrzymał wynik 0:0 dzięki 'podwójnemu cudowi' - najpierw na Pierottim, a potem na Helgasonie. Ważne interwencje w meczu z niewielką liczbą okazji" - tak brzmi uzasadnienie.

"La Repubblica", opisując występ Skorupskiego (nota 7,5), użyła słowa "saracinesca", oznaczającego kraty zamykające sklep lub zwijaną roletę. Polak po prostu "zamknął" dostęp do swojej bramki. Dwa obronione przez niego strzały w 18. minucie nazywa "cudami, które utrzymały drużynę na nogach".

Zobacz skrót meczu (fantastyczne dwie interwencje Polaka od 0:38)

Komentarze (1)
avatar
andre44
9 h temu
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
No i probierz jaku3s ywagi