Sebastian Szymański ma w ostatnim czasie pewne miejsce w wyjściowym składzie Fenerbahce. Nie inaczej było w czwartkowy wieczór, kiedy reprezentant Polski przebywał na boisku od pierwszej minuty rywalizacji z Olympique Lyon.
W 31. minucie gry pomocnik musiał powalczyć o piłkę z przeciwnikiem, który postanowił wykonać wślizg. W pierwszej fazie wejścia trafił w futbolówkę, ale później mógł zrobić Polakowi poważną krzywdę.
Szymański boleśnie odczuł przewinienie Saela Kumbediego. Zawodnik Fenerbahce zwijał się z bólu i zakrywał twarz koszulką. Na szczęście po interwencji sztabu medycznego był zdolny do kontynuowania zmagań.
ZOBACZ WIDEO: To rzadki widok. Gwiazda futbolu była przerażona
Ostatecznie mecz zakończył się bezbramkowym remisem i Lyon utrzymał cztery punkty przewagi nad zespołem Jose Mourinho w tabeli Ligai Europy.
Szymański rozegrał w tym sezonie 31 meczów, w których zdobył dwie bramki i zaliczył sześć asyst. Jego kontrakt z Fenerbahce obowiązuje do 30 czerwca 2027 roku.