Lech Poznań od początku roku prężnie działa na rynku transferowym. Do drużyny ze stolicy Wielkopolski trafił w ostatnich dniach Gisli Thordarson, a "Kolejorz" rozgląda się za kolejnymi wzmocnieniami. Niels Frederiksen chciałby dokonać zmian na lewej obronie, a zarząd dał już zielone światło Eliasowi Anderssonowi, który może poszukać nowego klubu.
Według informacji przekazywanych przez Tomasza Włodarczyka oraz Maksymiliana Dyśko na celowniku Lecha znalazł się 22-letni Apostolos Apostolopoulos, który na co dzień występuje w Olympiakosie Pireus. Lewy defensor jest wychowankiem greckiego klubu, w którym debiutował już trzy sezony wcześniej, ale dopiero latem ubiegłego roku został na stałe włączony do pierwszego zespołu.
W barwach obecnej drużyny debiutował zarówno w rozgrywkach Ligi Europy oraz Ligi Konferencji. Na swoim koncie może pochwalić się zdobyciem europejskiego trofeum, a sam zaliczył krótki epizod w półfinałowym pojedynku z Aston Villą. Konkurencja w zespole sprawiła jednak, że młody obrońca częściej ma okazję występować w drużynie rezerw.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Mijał rywali jak tyczki. Tak gra "Benja Messi"
Jest zawodnikiem wszechstronnym, który może wystąpić na każdej pozycji w defensywie. Naturalnie lepiej czuje się jednak z lewej strony boiska. Swoimi występami zapracował także na grę w reprezentacji narodowej, póki co młodzieżowej, ale do tej pory udało mu się zaliczyć 6 występów w kadrze do lat 21.
Maksymilian Dyśko dodaje, że "Kolejorz" rozważa wypożyczenie piłkarza z opcją wykupu. Jego aktualny kontrakt z Olympiakosem obowiązuje do końca czerwca 2026 roku, a wartość rynkowa zawodnika to obecnie 600 tys. euro.
Grek został zaproponowany klubowi z Poznania bezpośrednio przez agencję menadżerską, która w przeszłości współpracowała już z niebiesko-białymi. Wtedy w identycznej sytuacji, "Kolejorz" pozyskał na zasadzie wypożyczenia Dimitrisa Goutasa, wówczas także piłkarza drużyny z Pireusu.