Lewandowski zostanie w Barcelonie na kolejny rok? Flick zabrał głos

Getty Images / Diego Souto / Na zdjęciu: Robert Lewandowski, w kółeczku Hansi Flick (fot. Getty Images/Javier Borrego/Europa Press)
Getty Images / Diego Souto / Na zdjęciu: Robert Lewandowski, w kółeczku Hansi Flick (fot. Getty Images/Javier Borrego/Europa Press)

Na ten moment wciąż niewiadomą jest, czy Robert Lewandowski przedłuży kontrakt z FC Barceloną. O dalszej współpracy informował znany dziennikarz Fabrizio Romano. Teraz o pozostanie Polaka zapytany został trener Barcy Hansi Flick.

W ostatnim czasie zrobiło się głośno na temat przyszłości Roberta Lewandowskiego. Wszystko z uwagi na ostatni rok kontraktu w FC Barcelonie. Należy jednak podkreślić, że umowa ma składać się z modelu "3+1", wobec którego po rozegraniu przynajmniej 55 proc. wszystkich spotkań, automatycznie się przedłuży.

- FC Barcelona jest na ten moment w pełni skoncentrowana na Lewandowskim i nie myśli o innych. Jego kontrakt zostanie przedłużony o kolejny sezon - poinformował niedawno znany dziennikarz Fabrizio Romano, którego słowa w większości mają przełożenie na rzeczywistość.

Na temat pozostania "Lewego" w Barcy podczas wtorkowej konferencji prasowej przed meczem Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund wypowiedział się już także trener Hansi Flick. Jednak jego słowa były dość wymijające.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Błysk byłego piłkarza Barcelony! Fantastyczny gol

- Futbol jest nieprzewidywalny. Jest (Lewandowski - przyp. red.) w świetnej formie fizycznej, musimy o niego dbać. Robimy to, co mówi nam trener fitness. Ale mamy też kontuzjowanych graczy, takich jak Ansu, Ter Stegen, Bernal... Potrzebujemy wszystkich graczy zdrowych, ale musimy też szanować instrukcje sztabu i dać mu czas na odpoczynek - powiedział Niemiec.

Flick, który objął Barcelonę przed sezonem 2024/25 i osiąga z nią znakomite wyniki, jest zadowolony z tego, że posiada w swoich szeregach Lewandowskiego. Wcześniej współpracował z nim w Bayernie Monachium i efekty były równie znakomite.

- Potrzebujemy Roberta, a on potrzebuje drużyny. Piłkarz nie wygrywa sam. Oboje cieszymy się tą relacją, on jest zawodnikiem z wielką jakością i drużyna również. Korzyść jest obopólna - wyznał Niemiec.

W tym sezonie Polak spisuje się fenomenalnie. Wystarczy powiedzieć, że w 21 meczach zdobył aż 23 gole. Dzięki temu przewodzi w klasyfikacji strzelców zarówno La Ligi, jak i Ligi Mistrzów. Swój dorobek w elitarnych rozgrywkach będzie mógł poprawić w środę, 11 grudnia o godzinie 21:00, kiedy to po raz pierwszy w barwach Barcelony zagra przeciwko Borussii. Transmisja telewizyjna w Canal+ Extra 1.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty