Miał zaledwie 25 lat. Nie żyje Holden Trent

Klub opublikował na swojej stronie poruszające oświadczenie: "Philadelphia Union jest zdruzgotana odejściem Holdena Trenta. Był nie tylko wspaniałym zawodnikiem, ale przede wszystkim oddanym synem, bratem, narzeczonym i kolegą z drużyny, który sprawiał, że ludzie wokół niego stawali się lepsi. Uosabiał prawdziwe znaczenie determinacji, poświęcenia i wytrwałości, i będzie nam go bardzo brakowało. Składamy najgłębsze kondolencje jego najbliższym".

Komisarz ligi, Don Garber, również wyraził swój smutek: "Major League Soccer przyłącza się do Philadelphia Union i całej naszej społeczności piłkarskiej w opłakiwaniu tragicznej śmierci bramkarza Union, Holdena Trenta. Młody bramkarz codziennie wykazywał determinację i profesjonalizm, przyczyniając się do zgranej grupy bramkarzy w Philadelphii. Składamy najgłębsze kondolencje jego narzeczonej, rodzinie i przyjaciołom, jego kolegom z drużyny oraz całej społeczności Philadelphia Union".

Rodzina Trenta podziękowała za wsparcie w mediach społecznościowych: "Chcemy podziękować wszystkim za wasze myśli i modlitwy w tym trudnym czasie. Holden odszedł dziś po południu otoczony rodziną i przyjaciółmi. Szczegóły dotyczące uroczystości i celebrowania jego życia zostaną podane wkrótce. Nasza rodzina jest głęboko poruszona, widząc i doświadczając miłości, jaką wszyscy darzycie Holdena".

Holden Trent został wybrany z numerem 28 w MLS SuperDraft w 2023 roku. Spędził dwa sezony z Philadelphia Union i rozegrał sześć meczów dla filii MLS Next Pro - Philadelphia Union II. Ostatni raz pojawił się na boisku w czerwcu przeciwko New York Red Bulls II.

Przed karierą zawodową Trent grał na uczelniach West Virginia University i High Point University. Jako kapitan zespołu zakończył karierę uniwersytecką na szóstym miejscu wśród aktywnych bramkarzy NCAA Division I pod względem czystych kont (22). Jego wysiłki były kluczowe w prowadzeniu Panthers do ich pierwszego w historii zwycięstwa w NCAA - wygranej 2:0 nad UNC.

Hiszpańskie media bezlitosne dla Mbappe. "Zrobił z siebie historycznego głupca"

Steve Kapuadi: Celem Legii jest mistrzostwo