- Nikogo nie powinno obchodzić, czy palę. Nie ma to na mnie wpływu, a na boisku pracuję dwa razy ciężej. I nie robię tego przy dzieciach, więc nie mam na nie złego wpływu. Ale czasami robią mi zdjęcia, jak palę za drzewami, gdzie nawet ich nie widzę. To nie zależy ode mnie. Staram się to ukrywać i nie pokazywać ludziom - mówił na temat swojego nałogu Wojciech Szczęsny w wywiadzie dla "Mundo Deportivo", który ukazał się 9 października (więcej TUTAJ).
Temat palenia papierosów w przypadku Szczęsnego przewija się od dawna. W końcu swego czasu, gdy ten występował jeszcze w Arsenalu FC, otrzymał przez to karę od ówczesnego szkoleniowca Arsene Wengera.
34-latek podkreślił również, że nie zmieni w swoim życiu nic tylko dlatego, że komuś to przeszkadza. Potwierdziło się to po meczu 11. kolejki La Ligi, w którym jego FC Barcelona rozbiła Real Madryt 4:0.
"Duma Katalonii" opublikowała już nagranie z szatni, na którym można zobaczyć podopiecznych Hansiego Flicka, którzy świętowali wielkie zwycięstwo. W ostatnim rzędzie znalazł się Szczęsny, która na początku wideo "puścił dymka".
Sytuacja ta została wyłapana przez internautów. Wszystko zaczęło się od komentarza z nazwiskiem bramkarza i emotikonem śmiechu. "Myślałem, że tylko ja to widziałem", "Była to pierwsza rzecz, którą zobaczyłem", "Nie przestaje palić nawet w szatni" - to część reakcji na wspomniane zdarzenie.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ależ to zrobili. Stracili gola, a po 10 sekundach był już remis