Choć sezon 2024/2025 w Europie już się rozpoczął, to kluby nadal mają możliwość kontraktowania zawodników. Wszystko wskazuje na to, że drużynę w najbliższych dniach zmieni Ilkay Gundogan, obecnie zawodnik FC Barcelony.
Już od jakiegoś czasu w mediach pojawiały się informacje, że nowym pracodawcą byłego już reprezentanta Niemiec zostanie Manchester City. Szkoleniowiec Obywateli Pep Guardiola chętnie widziałby tego zawodnika w swojej drużynie.
Jak przekazał w mediach społecznościowych Fabrizio Romano, znany dziennikarz, Gundogan miałby opuścić Barcelonę za darmo, choć posiada on ważny kontrakt do końca czerwca 2026 roku. Mimo tego "Dumę Katalonii" i tak zadowala takie rozwiązanie. Dlaczego?
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Można oglądać bez końca. Bramka stadiony świata
Niemiec nie należy bowiem do najtańszych zawodników. Jego pensja oscyluje w granicach 18 milionów euro. Odejście Gundogana umożliwi Barcelonie rejestrację rewelacji tegorocznych mistrzostw Europy, Daniego Olmo.
Jaki może być jeszcze powód rozstania z "Dumą Katalonii"? Być może znaczenie miał konflikt z pozostałymi zawodnikami. To pokłosie zachowania po kwietniowym meczu z Paris Saint-Germain (więcej o tym pisaliśmy TUTAJ).
Dodajmy, że 33-latek na swoim stole miał także kilka innych propozycji. Te pojawiały się z takich kierunków, jak Arabia Saudyjska, Turcja czy Katar. Mimo tego zawodnik zdaje się nastrajać na przeprowadzkę na Wyspy Brytyjskie.
Przypomnijmy, że Gundogan trafił do FC Barcelony latem 2023 roku właśnie z Manchesteru City. Dla Katalończyków rozegrał łącznie 51 meczów, w których strzelił 5 bramek oraz zaliczył 14 asyst.
Zobacz także:
Kuriozum w Pucharze Niemczech. Zszedł z boiska i wsiadł do auta. Oto powód
To dlatego Zieliński wybrał "7" w Interze. Zachował się z klasą