Trener FK Paneveżys zaskoczył. "Futbol bywa przewrotny"

Getty Images / Isosport/MB Media / Na zdjęciu: Stijn Vreven.
Getty Images / Isosport/MB Media / Na zdjęciu: Stijn Vreven.

- Zagramy najmocniejszym składem - powiedział trener Stijn Vreven przed rewanżowym meczem FK Paneveżys z Jagiellonią Białystok w el. LM.

W środę 31 lipca o godz. 20:30 Jagiellonia Białystok rozpocznie rewanżowy mecz II rundy eliminacji Ligi Mistrzów z FK Paneveżys. Sprawa awansu wydaje się przesądzona po zwycięstwie aktualnych mistrzów Polski w pierwszym spotkaniu (4:0), ale trener litewskiej drużyny Stijn Vreven na konferencji prasowej zaapelował aby nie skreślać jego podopiecznych. - Futbol bywa przewrotny - zauważył.

- Nasze szanse na awans szacuję na 5-10 proc. Z pewnością przed pierwszym gwizdkiem sędziego nie można już mówić, że przegraliśmy. Chcemy się godnie zaprezentować. Wierzę w dobrą grę. Będziemy walczyć o korzystny wynik - dodał 51-latek.

Sytuacja Paneveżys przed meczem z Jagiellonią jest niezwykle trudna. Vreven dał jasno do zrozumienia, że zdaje sobie z tego sprawę i głównym cel jego drużyny w tym spotkaniu jest inny. - Porażka 0:4 utrudnia nam sprawę. Chcemy po prostu lepiej się zaprezentować - powiedział.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Ależ to zrobili! Zobacz, jak zabawiły się gwiazdy futbolu i koszykówki

Paneveżys ma o tyle trudno przed meczem z Jagiellonią, że zupełnie nie idzie im też w krajowej lidze. W tabeli A Lyga grającej systemem wiosna-jesień zajmują w tej chwili ostatnie i muszą bronić się przed spadkiem.

- Nie jest tak, że ze względu na wynik pierwszego meczu i skomplikowaną sytuację w rozgrywkach na Litwie się poddamy. Zagramy najmocniejszym składem - zapewnił Vreven.

- Cieszymy się, że tu jesteśmy. Białystok to piękne miasto z bardzo ładnym stadionem. Jesteśmy szczęśliwi, że możemy tu zagrać spotkanie eliminacji Ligi Mistrzów. To wspaniałe doświadczenie dla mnie i moich zawodników - podsumował Belg.

Transmisję meczu Jagiellonii z Paneveżys będzie można obejrzeć na kanałach Polsatu. Relację tekstową będziecie mogli śledzić na żywo na naszym portalu TUTAJ.

Kuba Cimoszko, dziennikarz WP SportoweFakty

Komentarze (1)
avatar
PrawdaBoli1
1.08.2024
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zwykłe gadania od Loser tak jak w GroundZeroKlasie. Pierwsze dobry trener nie pracuje dla klubu gdzie rządzi Kolesiostwo które nie tworzy fundamentu dla dobrej pracy. Drugie do tego trener też Czytaj całość