Kariera Joao Feliksa po odejściu z SL Benfiki z pewnością nie wygląda tak, jak sam piłkarz sobie wyobrażał w 2019 roku. Wtedy Portugalczyk przechodził do Atletico Madryt i był uznawany za jeden z największych talentów w Europie.
Jego kariera potoczyła się jednak w taki sposób, że obecnie 24-latek jest tylko rezerwowym w reprezentacji Portugalii, a pod kątem klubowym nie może być spokojny o swoją przyszłość. Wciąż nie jest jasne, gdzie zakotwiczy na kolejne rozgrywki.
Z Portugalii docierają bardzo ciekawe informacje dotyczące jego przyszłości. Tamtejszy dziennik "Record" podał, że swojego wychowanka bardzo chciałaby pozyskać Benfica. Jednak nie chodzi o całościowe wykupienie piłkarza z Atletico.
ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Cristiano Ronaldo pokazał ludzką twarz. "Jest w porządku gościem"
Orły z Lizbony są gotowe do zapłacenia 20 milionów euro za 50 procent praw do piłkarza. Te doniesienia potwierdził też kataloński dziennik "Sport", który podał, że Atletico negocjuje z Benfiką transfer do stolicy Portugalii.
Wspomniany wyżej "Record" dodaje, że szefowie klubu z Estadio da Luz wręcz marzą o ponownym sprowadzeniu "Złotego dzieciaka" do siebie. Benfica potrzebuje wzmocnień, bo z zespołu odszedł już Rafa Silva, a także nie jest pewna przyszłość Angela Di Marii.
Czytaj też:
Asystent Deschampsa bez ogródek. "Nie zasługuje na krytykę"
Mateusz Bogusz wyróżniony. Duże osiągnięcie polskiego pomocnika