"Bo nas zdepczą i zagryzą". Pisze, czego nie może zrobić Probierz

PAP/EPA / Friedemann Vogel / Francja pokonała Austrię na Euro 2024
PAP/EPA / Friedemann Vogel / Francja pokonała Austrię na Euro 2024

Reprezentacja Francji pokonała drużynę narodową Austrii 1:0. Po starciu grupowych rywali Polaków na platformie X pojawiło się sporo komentarzy. "Nie bez powodu jest to jedna z najsilniejszych grup w historii Euro" - czytamy w jednym z nich.

Pojedynek Austria - Francja w ramach Euro 2024 zdecydowanie nie zawiódł. Emocji było naprawdę sporo, a na boisku nie brakowało walki na pełnej intensywności. Ostatecznie w starciu grupowych rywali Biało-Czerwonych padła jedna bramka. I to na dodatek samobójcza - w 38. minucie do własnej siatki piłkę skierował Maximilian Woeber.

Po tym spotkaniu pojawiło się wiele komentarzy na platformie X:

"Absolutne uwielbienie dla N'Golo Kante. 33 lata, na emeryturze w Arabii Saudyjskiej, Austriacy wyżsi i silniejszy, a on czyści jak za złotych lat" - zachwycał się Jan Mazurek z Weszło.

Kante przykuł również uwagę Leszka Orłowskiego z Canal+ Sport i tygodnika "Piłka Nożna".

"Austria dokładnie taka, jakiej można się było spodziewać. Okrutna intensywność, agresja, nieustępliwość. Na taki zespół nie ma co wystawiać zawodników niegotowych na stówę, bo nas zadepczą i zagryzą. A organizm Laimera, to w ogóle powinien zostać poddany jakimś badaniom" - ocenił Marcin Borzęcki z Viaplay i Kanału Sportowego.

"Spodziewałem się znacznie więcej po reprezentacji Francji. Mecz naszych grupowych rywali pokazuje, że… z Austriakami będzie niesłychanie ciężko" - analizował Jakub Kłyszejko, dziennikarz TVP Sport.

Trzy grosze dorzucił też Cezary Kucharski. Zauważył, że Austria będzie trudnym przeciwnikiem dla Polaków.

"Spodziewałem się, że z Austrią i Francją będzie mega trudno, ale ich bezpośrednie starcie pokazało, że czekają nas mecze przebijające jakiekolwiek skale trudności. Nie bez powodu jest to jedna z najsilniejszych grup w historii Euro" - napisał Marcin Jaz, przedstawiciel sport.pl.

"Bardzo dobry i intensywny mecz Austrii z Francją. Austriacy grają najlepiej zorganizowanym pressingiem, jaki do tej pory widziałem podczas tych mistrzostw" - komentował Cezary Kucharski.

"Taki mecz, że nie szło spuścić oka ani na moment. Intensywność Austriaków niebywała. To, co w klubach ze stajni RB Rangnick budował latami, wyszukując i wychowując młodzież zdolną do biegania bez przerwy, na poziomie reprezentacyjnym stworzył w rok. Wielka pochwała trenowania" - napisał Michał Okoński z "Tygodnika Powszechnego".

Żelisław Żyżyński zwrócił uwagę na pewną przewagę Polaków.

"Z drugiej strony w ostatnich latach, poza 0:3 z Kolumbią, zawsze ten drugi mecz na turniejach był u nas odrobinę lepszy. Hiszpania, Arabia Saudyjska, Niemcy w 2016 gdzie taktycznie było świetnie, Rosja w 2012 roku. Trzeba sobie na każdy sposób dodawać wiary, bo można powalczyć" - czytamy we wpisie Sebastiana Chabiniaka, dziennikarza Eleven Sports i Polsatu Sport.

"Dzisiejszy mecz jeszcze bardziej uwydatnił to do jak trudnej grupy trafiliśmy. Oczywiście, jako eliminacyjny outsider mamy to na własne życzenie, ale tempo jakie może narzucić Austria, to obłęd. A Francja? Francja to nie jest przeszłość, zaprzeczając trochę klasykowi" - dodawał Chabiniak.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Euro". Adrian Mierzejewski: Niemcy pokazali, że mogą być kandydatami do wygrania mistrzostw

Zobacz także:
> Piłkarskie legendy w Polsce - rozpoznaj je na zdjęciach!
> Zwróciłeś na to uwagę? W sieci aż huczy na temat strojów Włochów

Źródło artykułu: WP SportoweFakty