Kafarski dla SportoweFakty.pl: Przed najbliższym spotkaniem nastroje są bojowe

Sobotnie spotkanie Lechii Gdańsk z GKS-em Bełchatów będzie trudnym sprawdzianem gdańskiej drużyny. Mimo wszystko szkoleniowiec biało-zielonych, Tomasz Kafarski liczy na zwycięstwo swoich podopiecznych.

Zbliżające się spotkanie zapowiada się emocjonująco. Nastroje w zespole Lechii Gdańsk są adekwatne do rangi sobotniego meczu. - Przed najbliższym spotkaniem nastroje są bojowe - powiedział trener Lechii Gdańsk, Tomasz Kafarski w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

W ostatnich tygodniach wielu kibiców zachwyca się passą GKSu Bełchatów. Piłkarze tego klubu nie przegrali od 4 kolejki ligowej, a 6 ostatnich spotkań rozstrzygnęli na swoją korzyść, dodatkowo nie tracąc bramki. - Ja powiem szczerze - nie interesuje mnie passa GKS-u, ale interesuje mnie passa Lechii. Nie podchodzę do tego meczu, żeby jak pies po sześciu kolejkach przerwać passę zwycięstw GKS-u, tylko żeby wygrać i zdobyć trzy punkty dla Lechii - zauważył wierzący w swój zespół szkoleniowiec biało-zielonych.

Lechia Gdańsk ma dobrą sytuację kadrową. Do treningów wrócił Arkadiusz Mysona, na mecz gotowy może być Peter Cvirik, zdrowy jest już Karol Piątek, a do drużyny dołączył niedawno Tomasz Dawidowski. Martwi rzecz jasna kontuzja Krzysztofa Bąka, jednak tak dobrej sytuacji kadrowej Lechia nie miała mimo wszystko od dawna. - Zgadza się i to cieszy przed tym ciężkim tygodniem i trzema meczami. Myślę, że to tylko poprawi naszą grę i być może zakończy się większą zdobyczą punktową - ma nadzieję trener Kafarski, który nie wie jeszcze, czy w najbliższym meczu wystąpi gorąco przywitany przez kibiców w meczu Pucharu Polski wychowanek Lechii - Dawidowski. - Jeżeli Tomek zmieści się w meczowej osiemnastce, to jest szansa że zobaczymy go na boisku. Po piątkowym treningu podejmę decyzję kto się znajdzie w tej osiemnastce - poinformował.

Niedawno trener Franciszek Smuda zapowiedział, że na zgrupowanie reprezentacji pojedzie reprezentant każdego z klubów Ekstraklasy. Kogo poleciłby Tomasz Kafarski z Lechii Gdańsk? - Myślę, że jest kilku zawodników, których warto obejrzeć i którzy dysponują podobnymi umiejętnościami do tych piłkarzy, którzy w ostatnim roku grali w reprezentacji - powiedział dyplomatycznie trener.

Do swoich klubów wrócili już trzej testowani w Lechii Łotysze i jeden Litwin. Czy jest szansa, że wzmocnią oni gdański zespół w okienku transferowym? - W mojej ocenie umiejętności całej czwórki piłkarzy, którzy do nas przyjechali są wysokie. Muszę jeszcze wszystko przemyśleć, przeanalizować, zobaczyć materiały dotyczące gry w ich rodzimych klubach i wtedy podejmiemy decyzję, który zawodnik zasili nasz zespół - zdradził Kafarski. W Lechii testowana jest też liczna grupa młodych zawodników. - Na początku grudnia będziemy przez tydzień testować zawodników. Ci, co są testowani przez Młodą Ekstraklasę są przymierzani do gry w Młodej Ekstraklasie - zakończył trener Lechii Gdańsk.

Źródło artykułu: