Piłkarze w euforii, a trener wyrwał mikrofon. Wszystko zakończył VAR [WIDEO]

Twitter / Viaplay / Nieuznana bramka Darmstadt
Twitter / Viaplay / Nieuznana bramka Darmstadt

Niesamowicie emocjonującą końcówkę miało spotkanie 23. kolejki Bundesligi pomiędzy Werderem Brema, a Darmstadt. W doliczonym czasie gry goście przeżyli prawdziwą huśtawkę nastrojów.

W tym artykule dowiesz się o:

[tag=688]

Werder Brema[/tag] radzi sobie w tym sezonie Bundesligi nadspodziewanie dobrze. Bremeńczycy zajmują miejsce w górnej połowie tabeli i bez problemu powinni utrzymać się w lidze.

Darmstadt z kolei to ostatnia drużyna w stawce. Beniaminek bardzo potrzebuje punktów, aby móc jeszcze marzyć o utrzymaniu się w niemieckiej elicie. Mało brakowało, a sobotnie spotkanie z Werderem zakończyłoby się dla gości zwycięsko.

Do 97. minuty wszystko wskazywało na to, że oba zespoły podzielą się punktami. Wtedy miejsce miała akcja, która przysporzyła wszystkim wielu emocji.

ZOBACZ WIDEO: Jakub Błaszczykowski odpowiada na trudne pytania przed premierą swojego filmu

Obrońca Werderu trochę zbyt słabo zgrał piłkę do bramkarza, który trafił futbolówką w zawodnika Darmstadt, po czym skierował ją do pustej bramki. Trener przyjezdnych oszalał z radości.

Euforię tę zakończył jednak system VAR. Po analizie całej sytuacji sędziowie dopatrzyli się zagrania ręką strzelca bramki i trafienie musiało zostać anulowane. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.

Czytaj także:
Nowe wieści ws. gwiazdy Bayernu. "Bliżej odejścia niż pozostania"
Rozprawił się z rekordem Flicka i "Lewego". Zostanie trenerem Bayernu?

Komentarze (0)