[tag=688]
Werder Brema[/tag] radzi sobie w tym sezonie Bundesligi nadspodziewanie dobrze. Bremeńczycy zajmują miejsce w górnej połowie tabeli i bez problemu powinni utrzymać się w lidze.
Darmstadt z kolei to ostatnia drużyna w stawce. Beniaminek bardzo potrzebuje punktów, aby móc jeszcze marzyć o utrzymaniu się w niemieckiej elicie. Mało brakowało, a sobotnie spotkanie z Werderem zakończyłoby się dla gości zwycięsko.
Do 97. minuty wszystko wskazywało na to, że oba zespoły podzielą się punktami. Wtedy miejsce miała akcja, która przysporzyła wszystkim wielu emocji.
ZOBACZ WIDEO: Jakub Błaszczykowski odpowiada na trudne pytania przed premierą swojego filmu
Obrońca Werderu trochę zbyt słabo zgrał piłkę do bramkarza, który trafił futbolówką w zawodnika Darmstadt, po czym skierował ją do pustej bramki. Trener przyjezdnych oszalał z radości.
Euforię tę zakończył jednak system VAR. Po analizie całej sytuacji sędziowie dopatrzyli się zagrania ręką strzelca bramki i trafienie musiało zostać anulowane. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1.
KURIOZALNE SCENY W 97. MINUCIE
— Viaplay Sport Polska (@viaplaysportpl) February 24, 2024
Piłkarze Darmstadt oszaleli, trener wyrwał mikrofon. A wtedy wkroczył VAR#domBundesligi pic.twitter.com/7ABxn0DmKI
Czytaj także:
Nowe wieści ws. gwiazdy Bayernu. "Bliżej odejścia niż pozostania"
Rozprawił się z rekordem Flicka i "Lewego". Zostanie trenerem Bayernu?