Rozstanie z Jose Mourinho było zaskakującą decyzją szefostwa AS Romy. Portugalczyk wraz ze stołeczną drużyną sięgnął po zwycięstwo w Lidze Konferencji Europy, ale w kolejnym sezonie rzymianie zawodzili przede wszystkim na krajowym podwórku. Słabe wyniki w Serie A przesądziły o losie szkoleniowca, którego zastąpił Daniele De Rossi.
Wybór De Rossiego był ryzykowny. Z jednej strony mówimy o klubowej legendzie i piłkarzu, który spędził w Rzymie całe dorosłe życie. Z drugiej - 40-latek jako szkoleniowiec nie poradził sobie w SPAL, gdzie szybko stracił pracę.
Wydaje się, że ryzyko w tym przypadku się opłaciło. AS Roma pod wodzą nowego trenera zagrała w siedmiu spotkaniach. Pięć z nich wygrała, jedno zremisowała i poniosła też jedną porażkę. W ligowej tabeli zespół awansował na szóstą lokatę i ma prawo myśleć o grze w europejskich pucharach w sezonie 2024/2025, co jeszcze kilka tygodni temu nie było takie oczywiste.
ZOBACZ WIDEO: "Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła
Pracę nowego trenera w "ReteSport" pochwalił Zbigniew Boniek, który w koszulce "Giallorossich" wystąpił w 76 spotkaniach. - Czwartkowy wieczór z Feyenoordem był zwycięstwem Romy jako drużyny i klubu. Wcześniej, gdy wygrywał, robił to tylko Mourinho. Gdy przegrywał, była to wyłącznie wina zawodników - powiedział Boniek, wrzucając kamyczek do ogródka portugalskiego szkoleniowca i jego metod.
- Bieg Svilara w kierunku trybuny Curva Sud był szczery i ekscytujący. Zakochałem się w nim. De Rossi miał odwagę uczynić go podstawowym bramkarzem. Roma gra teraz prawdziwy futbol, czego wcześniej nie robiła - dodał były prezes PZPN.
Zdaniem Bońka, De Rossi może odnaleźć się w futbolu jako świetny trener. Wcześniej Włoch przez lata należał do czołowych pomocników Serie A. - Aby zostać ważnym szkoleniowcem, musisz trenować mocne ekipy. Gdy jeszcze grał w piłkę nożną, zrozumiałem, że ma wszelkie cechy, aby zostać trenerem. Klub dokonał inteligentnego wyboru. Teraz widzę spokój w drużynie i to mi się podoba - podsumował Boniek.
Czytaj także:
- Sensacyjny transfer gwiazdy Realu? Możliwy wielki powrót
- Mbappe wynegocjował wielką premię. Co za kasa