Negocjacje w sprawie powrotu ligowej piłki na anteny TVP trwały od wielu miesięcy. Z różnych powodów porozumienie przeciągało się w czasie, ale z informacji WP SportoweFakty wynika, że sprawa jest już załatwiona.
Co ciekawe, TVP ruszy z pokazywaniem ligi już od pierwszej kolejki. Na inaugurację widzowie będą mogli zobaczyć niedzielne spotkanie Śląska z Pogonią (początek o 17:30).
Umowa (na razie) została podpisana do końca tego sezonu, ale wstępne plany są takie, aby później ją prolongować. A przynajmniej wiele na to wskazuje.
Widzowie telewizji publicznej będą mogli obejrzeć po jednym spotkaniu w każdej kolejce. Prawa TVP rozkładają się następująco: 4 mecze pierwszego wyboru (czyli w teorii te najbardziej atrakcyjne), 7 meczów drugiego wyboru i 4 mecze trzeciego wyboru.
Tak zwane mecze pierwszego wyboru będą pokazywane na antenie TVP 1 lub TVP 2, a pozostałe spotkania w TVP Sport, która również jest w telewizji naziemnej i do której dostęp ma 98% polskich gospodarstw domowych.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kopnął spod bramki. Zdobył wymarzonego gola
Poza transmisją spotkań ligowych, TVP ma też prawa do poniedziałkowego magazynu ligowego, w którym może pokazywać skróty wszystkich spotkań (do sześciu minut). Szefem sportu w TVP jest od niedawna Jakub Kwiatkowski, wcześniej rzecznik prasowy i menedżer reprezentacji Polski. Dla Kwiatkowskiego pozyskanie praw do Ekstraklasy to pierwszy sukces w nowej menedżerskiej roli.
Głównym właścicielem praw do pokazywania piłkarskiej Ekstraklasy jest stacja Canal Plus, gdzie można zobaczyć wszystkie spotkania w każdej kolejce.
Rozmawiano od dawna, w końcu się udało
O sublicencji dla TVP dyskutowano jeszcze w trakcie poprzedniego sezonu. Wtedy ostatecznie do porozumienia nie doszło, ale w końcu się udało. Z takiego obrotu sprawy zadowoleni są również szefowie Ekstraklasy. Dał temu wyraz Marcin Animucki w wywiadzie dla TVP Sport.
– Czuliśmy, że TVP byłoby zainteresowane pozyskaniem Ekstraklasy na kolejny okres. Przez ostatnie miesiące byliśmy aktywnie włączani w rozmowy na prośbę jednej i drugiej stacji. Kwestie związane z kontraktem były już prowadzone bezpośrednio między Canal+ a TVP. Cieszy mnie to, że Jakub Kwiatkowski, już kilka dni po powołaniu na stanowisko stwierdził, że chciałby, aby Ekstraklasa pojawiła się na ekranach TVP - powiedział Animucki.
- Również duże zaangażowanie Sebastiana Staszewskiego (redaktor naczelny TVP Sport - przyp. red) uważam za niezwykle ważne. Te deklaracje i starania dyrektorów TVP Sport były dla mnie bardzo istotne. Wiedziałem, że mogliśmy zintensyfikować te działania, aby coś dobrego wydarzyło się jeszcze przed restartem ligi. Bardzo się z tego cieszę - prezes spółki Ekstraklasa SA nie krył zadowolenia z korzystnego obrotu spraw.
Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty