Chodzi o Filipa Borowskiego, związanego aktualnie z Wartą, Jakuba Antczaka, który przywdziewa barwy Odry Opole, a także Antoniego Kozubala, przebywającego w GKS Katowice.
Cała trójka występowała dość regularnie i "Kolejorz" nie ma powodów, by przerywać ich transfery czasowe.
- Zostają w klubach, do których trafili od nas. Po sezonie będziemy podejmowali kolejne decyzje dotyczące ich przyszłości - powiedział dyrektor sportowy Tomasz Rząsa, cytowany przez oficjalny serwis Lecha.
Nie ma już zatem wątpliwości. Pojawiły się one po objęciu stanowiska pierwszego trenera poznaniaków przez Mariusza Rumaka. Spekulowano, że ten ruch oznaczać będzie postawienie w większym stopniu na młodzież.
To nie oznacza jednak, w temacie zawodników wypożyczonych nic się tej zimy nie wydarzyło. Nieudany okazał się pobyt Krzysztofa Bąkowskiego w Radomiaku Radom. 21-letni bramkarz zagrał tylko w dwóch spotkaniach, dlatego niedawno zarządzono jego powrót do stolicy Wielkopolski. Następnie przeniósł się do I-ligowej Polonii Warszawa i wiosną będzie występował właśnie w zespole Rafała Smalca.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: polscy policjanci najlepsi na świecie! Tylko spójrz, jak pięknie grali