Bez Roberta Lewandowskiego FC Barcelona przez długi czas nie potrafiła sforsować defensywy Athletiku Bilbao. Katalońscy kibice zaczynali się niecierpliwić i coraz więcej wskazywało na to, że mecz ligowy zakończy się bezbramkowym remisem.
Xavi chciał dać nowy impuls drużynie w końcówce niedzielnej rywalizacji. W 79. minucie trener wpuścił na murawę Marca Guiu w miejsce Fermina Lopeza. Debiutant w mgnieniu oka spłacił kredyt zaufania.
34 sekundy po wejściu na murawę Guiu ruszył lewym skrzydłem i wpadł w pole karne Athletiku. Utalentowany zawodnik strzałem obok bramkarza zapewnił zwycięstwo 1:0 FC Barcelonie.
Jak podał profil MisterChip na platformie X, Guiu jest zawodnikiem FC Barcelony, który potrzebował najmniej czasu, by zdobyć bramkę w swoim premierowym występie. W całej historii La Ligi lepsi pod tym względem byli jedynie Jorge Galan z Osasuny (2009 rok, 29 sekund) i Diego Gonzalez z Sevilli (2016 rok, 30 sekund).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: akcja-marzenie! Mbappe dostał brawa od kolegi
Trener Xavi sprawił kibicom niespodziankę, wpuszczając na murawę 17-latka. Do tej pory napastnik grywał jedynie w zespołach młodzieżowych.
Czytaj więcej:
FC Barcelona wykorzystała okazję. Sprawdź tabelę La Ligi
Imponująca liczba. Jubileuszowy mecz FC Barcelony