Ależ tam było głośno! Lewandowski wykonał jeden gest

PAP/EPA / JOSE COELHO / Na zdjęciu: piłkarze FC Barcelony
PAP/EPA / JOSE COELHO / Na zdjęciu: piłkarze FC Barcelony

FC Barcelona we wtorek zameldowała się w Porto, gdzie w środę rozegra mecz Ligi Mistrzów. Gdy piłkarze mistrza Hiszpanii opuścili hotel, głośną owację przygotowali dla nich miejscowi kibice. Wówczas Robert Lewandowski wykonał do nich jeden gest.

Poprzedni sezon Ligi Mistrzów FC Barcelona chce wymazać z pamięci jak najszybciej. Wszystko z uwagi na niepowodzenie już w fazie grupowej, w której to zajęła trzecie miejsce. Po spadku do Ligi Europy została wyeliminowana przez Manchester United.

Tym razem los dla mistrzów Hiszpanii był łaskawy. Royal Antwerp, FC Porto i Szachtar Donieck to znacznie słabsi rywale niż rok temu, kiedy Barca mierzyła się z Bayernem Monachium czy Interem Mediolan.

Już w pierwszym meczu nowego sezonu LM Duma Katalonii z łatwością ograła pierwszy z wymienionych zespołów (5:0). W środę zmierzy się z FC Porto, które ma za sobą zwycięstwo z ukraińskim klubem 3:1.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: legendarny piłkarz zagrał z dziećmi. Zobacz, co zrobił

Do Porto Barcelona przyleciała już we wtorek (więcej TUTAJ). Natomiast w środę opuściła hotel, by udać się na stadion. Gdy piłkarze przechodzili do autokaru, głośną owację przygotowali dla nich miejscowi kibice.

Jako pierwszy w polu widzenia fanów pojawił się Robert Lewandowski. Z tego powodu bardzo głośno zrobiło się przy jego wyjściu. Polski napastnik nie przeszedł obojętnie wobec kibiców i wykonał do nich jeden gest, a mianowicie pomachał do nich.

Jak można zauważyć na nagraniu, które na swoim oficjalnym profilu w mediach społecznościowych udostępniła Barcelona, nie wszyscy zawodnicy zdecydowali się na taki gest. Obojętnie wobec fanów ze swojego kraju przeszli Joao Felix czy Joao Cancelo.

Spotkanie FC Porto - FC Barcelona już w środę, 4 października. Początek meczu o godzinie 21:00. Transmisja telewizyjna na Polsat Sport Premium 1, z kolei darmowa relacja tekstowa na WP SportoweFakty.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty