Messi? Jaki Messi! To prawdziwy rekordzista!

Getty Images / Matthew Maxey/Icon Sportswire/Harry Langer/DeFodi Images / Leo Messi i Lee Casciaro
Getty Images / Matthew Maxey/Icon Sportswire/Harry Langer/DeFodi Images / Leo Messi i Lee Casciaro

Leo Messi został w niedzielę ogłoszony najbardziej utytułowanym piłkarzem w historii futbolu. Od rana rozpisują się o tym media na całym globie. Problem w tym, że to... nieprawda.

Lionel Messi w pierwszych tygodniach po transferze do Interu Miami poprowadził klub Davida Beckhama do triumfu w Leagues Cup - rozgrywkach, w których rywalizują kluby MLS i ligi meksykańskiej.

To pierwszy sukces w historii Interu, a dla Messiego to już 44. trofeum w karierze. Tym samym, według wielu, zdetronizował skompromitowanego Daniego Alvesa i został najbardziej utytułowanym piłkarzem w dziejach. Więcej TUTAJ. Jak się okazuje, nie jest to prawdą.

To miano należy bowiem do Lee Casciaro. Podczas trwającej ćwierć wieku kariery Gibraltarczyk triumfował w barwach Lincoln Red Imps w 57 (!) rozgrywkach.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękne chwile na meczu Ekstraklasy. Zobacz, co zrobił jeden z kibiców

Na jego imponującą kolekcję składa się 20 mistrzostw, 14 Pucharów, 12 Pucharów i 11 Pucharów Ligi Gibraltaru. A prawdziwy rekordzista nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, bo nie zamierza kończyć kariery, choć 28 września będzie obchodził 42. urodziny.

Oczywiście, rozgrywki, w których triumfował Casciaro, nie mają takiej rangi, jak te, które wygrywał Messi. Ale biorąc pod uwagę tylko liczbę zdobytych trofeów, to właśnie Casciaro - pracujący poza boiskiem jako policjant - zasługuje na miano najbardziej utytułowanego gracza w historii futbolu. A jego wyczyn wydaje się nie do pobicia.

Nie jest to pierwszy rekord, którego świat futbolu przez ignorancję albo brak precyzji, "ukradł" Gibraltarczykowi. Do czerwca 2023 roku najstarszym piłkarzem, jaki zagrał w kwalifikacjach do mistrzostw Europy, nazywany był Zlatan Ibrahimović, choć kilka miesięcy wcześniej przebił go Casciaro.

Messi natomiast zasłuży na miano najbardziej utytułowanego, jeśli zawęzimy nieco kryteria. Np. dodamy, że chodzi o piłkarzy, którzy zdobyli jakikolwiek europejski puchar albo trofeum w rozgrywkach reprezentacyjnych.

Komentarze (1)
avatar
Mercier Skuter
20.08.2023
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Słyszysz Lionel ? Spuść łeb i bierz się do roboty