Inter jest półfinalistą Ligi Mistrzów i finalistą Pucharu Włoch, ale w Serie A narobił sobie problemów. Drużyna Simone Inzaghiego znalazła się poza najlepszą czwórką i musi gonić między innymi wicelidera Lazio. Szansa na zmniejszenie strat była w bezpośrednim pojedynku w Mediolanie.
Nerazzurri powoli, ale konsekwentnie zdobywali inicjatywę na boisku. W 22. minucie Inter sprawdził pierwszym strzałem celnym Ivana Provedela. Henrich Mchitarjan dostał dobre podanie i oddał uderzenie prosto w bramkarza Lazialich.
Lazio grało leniwie, mimo to objęło prowadzenie 1:0 w 30. minucie. Najważniejszym piłkarzem przy golu był Felipe Anderson. Brazylijczyk ruszył pressingiem do Francesco Acerbiego, odebrał mu piłkę i po krótkiej wymianie podań z Luisem Alberto pokonał Andrego Onanę płaskim uderzeniem. Inter popełnił szkolny błąd w defensywie i przyszła za to kara.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zaryzykował i się udało! Cudowny gol w Niemczech
Lazio nie ograniczało się do bronienia minimalnej przewagi. Szanse na powiększenie prowadzenia mieli Ciro Immobile i Felipe Anderson, a w 60. minucie Luis Alberto nie pokonał Andrego Onany strzałem z kilkunastu metrów.
Trener Simone Inzaghi wprowadził z ławki rezerwowych na boisko Lautaro Martineza i Hakana Calhanoglu. Krótko po tych zmianach była szansa Federico Dimarco na doprowadzenie do remisu. Uderzenie tego zawodnika zostało powstrzymane przez Ivana Provedela.
Bramka na 1:1 padła w 78. minucie. Podanie Romelu Lukaku trafiło w pole karne rzymian do Lautaro Martineza. Argentyńczyk sprytnie utrzymał się na nogach między obrońcami i pokonał strzałem na wślizgu wychodzącego na przedpole Ivana Provedela.
Nerazzurri nie zamierzali zwalniać i w 82. minucie strzelili gola na 2:1. Ponownie asystował Romelu Lukaku, który tym razem wrzucił piłkę w pobliże dalszego słupka. Znalazł się tam Robin Gosens, który w ekwilibrystyczny sposób wepchnął piłkę z bliska do bramki. Przy lądowaniu na boisku zrobił sobie krzywdę i bezpośrednio po golu była długa przerwa w grze.
Wygraną 3:1 zapewnili Interowi zawodnicy wprowadzeni z ławki rezerwowych na boisko. W 90. minucie Lautaro Martinez skompletował dublet w sytuacji sam na sam z Ivanem Provedelem. Piłkę dostał od Matiasa Vecino, który nierozsądnie odgrywał w kierunku własnego bramkarza.
Inter Mediolan - Lazio 3:1 (0:1)
0:1 - Felipe Anderson 30'
1:1 - Lautaro Martinez 78'
2:1 - Robin Gosens 83'
3:1 - Lautaro Martinez 90'
Składy:
Inter: Andre Onana - Danilo D'Ambrosio (46' Denzel Dumfries), Francesco Acerbi, Alessandro Bastoni (70' Robin Gosens, 85' Stefan De Vrij) - Matteo Darmian, Nicolo Barella, Marcelo Brozović, Henrich Mchitarjan (61' Hakan Calhanoglu), Federico Dimarco - Romelu Lukaku, Joaquin Correa (60' Lautaro Martinez)
Lazio: Ivan Provedel - Adam Marusić (86' Luca Pellegrini), Nicolo Casale, Alessio Romagnoli, Elseid Hysaj (86' Manuel Lazzari) - Sergej Milinković-Savić, Danilo Cataldi (50' Matias Vecino), Luis Alberto - Felipe Anderson, Ciro Immobile (67' Pedro Rodriguez), Mattia Zaccagni
Żółte kartki: D'Ambrosio, Bastoni (Inter) oraz Zaccagni, Marusić, Alberto, Romagnoli (Lazio)
Sędzia: Marco Guida
Czytaj także: Zinedine Zidane z priorytetem na przyszłość. Ten klub chce prowadzić Francuz
Czytaj także: Paulo Sousa radzi sobie we Włoszech. Zapracował na nowy kontrakt?