Dawid Szulczek od początku rundy ani razu nie mógł wystawić do gry w pełni optymalnego składu i to się na razie nie zmieni.
- Jeszcze przez miesiąc nie zobaczymy w meczach Mateusza Kupczaka i Bartosza Kieliby. Ich powrót do treningów z drużyną nastąpi dopiero w kwietniu - przekazał na konferencji prasowej szkoleniowiec ekipy z Drogi Dębińskiej.
W starciu z Lechią zabraknie również Jana Grzesika, który musi odbyć pauzę za nadmiar żółtych kartek. Jego nieobecność to dla poznaniaków nowość. Dotąd doświadczony wahadłowy grał w tym sezonie we wszystkich ligowych spotkaniach - zawsze w pełnym wymiarze czasowym.
- Ostatnio z powodu kartek wypadli nam Niilo Maenpaa i Kajetan Szmyt. Teraz podobna sytuacja dotyczy Janka, ale nie ma wielkiego problemu, bo na jego pozycji może wystąpić albo Szmyt, albo Kamil Kościelny. Gdy oni grali, też punktowaliśmy. Przerwy na kartki nigdy jednak nie są przyjemne. Myślę, że gdyby w ubiegłym tygodniu ich nie było, przepchnęlibyśmy starcie z Cracovią ze skromnym zwycięstwem - przyznał Szulczek.
Mecz 25. kolejki PKO Ekstraklasy Warta Poznań - Lechia Gdańsk odbędzie się w niedzielę o godz. 12.30.
->Tabela PKO Ekstraklasy
->Klasyfikacja strzelców PKO Ekstraklasy
->Tabela domowa PKO Ekstraklasy
->Tabela wyjazdowa PKO Ekstraklasy
->Tabela PKO Ekstraklasy (pierwsze połowy)
->Tabela PKO Ekstraklasy (drugie połowy)
ZOBACZ WIDEO: "To nie jest tak, że się mądrzę". Robert Lewandowski mówi o swojej roli w Barcelonie