Ponad 21 tys. osób (stan na 10 lutego) zginęło w Turcji i Syrii w wyniku trzęsienia ziemi, które nawiedziło oba kraje we wczesnych godzinach lokalnego czasu w poniedziałek (6 lutego).
Jak informuje "Bild", niemiecki piłkarz tureckiego pochodzenia Ilkay Gundogan, występujący w Manchesterze City, bardzo zaangażował się w pomocy dla wszystkich poszkodowanych i ich bliskich.
Ojciec pomocnika Man City jest na miejscu - w Balikesir (w zachodniej Turcji) - gdzie zajmuje się transportem. Sportowiec i jego małżonka Sara z kolei organizują zbiórkę żywności i artykułów higienicznych na terenie Wielkiej Brytanii.
Sami przekazali już do Turcji - w formie darowizny - dwie ciężarówki z chlebem. Zapowiadają też wysłanie wkrótce kolejnych samochodów.
- Moja rodzina i ja jesteśmy wstrząśnięci tragicznymi wydarzeniami. Nasze myśli są teraz z ludźmi na obszarach dotkniętych żywiołem. Ważne jest, żebyśmy się trzymali razem. Życie tych ludzi zależy w dużej mierze od naszej pomocy - powiedział gazecie 32-letni Gundogan.
ZOBACZ WIDEO: Lewandowski znów straszy. Zgarnie więcej niż przypuszczał?
Zobacz:
5-latka uratowana spod gruzów. Pięciokrotny mistrz świata przekazał ważne wieści
Jest decyzja po trzęsieniu ziemi w Turcji. Klub wycofał się z rozgrywek