Danijel Loncar zamienia ligę chorwacką na polską. O tym, że taki transfer, do Pogoni Szczecin, jest prawdopodobny jako pierwszy informował chorwacki portal germanijak.hr.
Potem zapadła cisza, pojawiły się nawet plotki, że Loncar może skręcić w stronę Legii Warszawa, ale według informacji WP SportoweFakty to Pogoń jednak cały czas była "wiodącym" klubem, jeśli chodzi o chęci pozyskania zawodnika.
Choć trzeba przyznać, że temat Loncara był zarówno w Legii, jak i w Besiktasie Stambuł.
Ostatecznie piłkarz trafi jednak do Pogoni. Według naszych informacji jeszcze dziś, to jest w środę, Loncar pojawi się na testach medycznych w Szczecinie. Po ich zaliczeniu podpisze umowę. Z wiedzy WP SportoweFakty wynika, że kontrakt będzie obowiązywał do lata 2026.
ZOBACZ WIDEO: Piłkarz o nietypowym... nazwisku zaproponowany Legii. Robiłby furorę w Polsce!
Jeśli chodzi o poszukiwania środkowego obrońcy, to trwało to dość długo. W Szczecinie rozpatrywano różne opcje, ale ostatecznie skończyło się na graczu NK Osijek.
Chorwackie źródła podają, że Loncar będzie kosztował Polaków około pół miliona euro plus bonusy. Jego kontrakt z Osijekiem obowiązywał do lata 2026.
25-letni Loncar to wychowanek Osijeku, nigdy wcześniej nie wyjeżdżał za granicę. W tym sezonie, licząc wszystkie rozgrywki, wystąpił w 12 spotkaniach. Jego ogólny dorobek w chorwackiej ekstraklasie to 103 mecze, 3 gole i 4 asysty.
Piotr Koźmiński, dziennikarz WP SportoweFakty
Polski gracz z Turcji: Jestem spakowany
Jakub Kamiński mierzy wysoko. Podał dwa kluby