Tym razem FC Barcelona uniknęła kłopotów w Pucharze Króla. Po męczarniach w poprzedniej rundzie z CF Intercity (4:3) pokonała AD Ceutę 5:0. Swoją cegiełkę do zwycięstwa drużyny dołożył Robert Lewandowski, który trafił do siatki rywali dwukrotnie. To oznacza, że ma bramki we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie (więcej TUTAJ).
Polak obecnie z powodu zawieszenia nie może grać w rozgrywkach ligowych, więc nie będzie obecny na boisku podczas pojedynku z Getafe (22 stycznia).
Na tym jednak złe wiadomości się dla niego kończą. Następne spotkanie Pucharu Króla rozegrane zostanie już niebawem - między 24 a 26 stycznia. Obecnie nie ma jeszcze dokładnej daty.
Rywala w ćwierćfinale Barcelona pozna w piątek. To właśnie wtedy odbędzie się losowanie par. Tym razem Blaugrana nie będzie już mogła liczyć na słabszego przeciwnika.
Czytaj także:
Kanonada! Robert Lewandowski z debiutanckimi golami. FC Barcelona rozbiła trzecioligowca
ZOBACZ WIDEO: Świetny kandydat na selekcjonera kadry. Tylko nie ma telefonu
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)